Przygoda Sebola. Pod namiotami.
Cześć! Chciałem wam opowiedzieć moją historię która zdążyła się w tym roku w wakacje. Mam 17 lat. Razem z bratem ciotecznym i kumplami wybraliśmy się nad jezioro pod ...
Cześć! Chciałem wam opowiedzieć moją historię która zdążyła się w tym roku w wakacje. Mam 17 lat. Razem z bratem ciotecznym i kumplami wybraliśmy się nad jezioro pod ...
Mam na imię Andrzej i pracuje jako kierowca ciężarówki, jestem mężczyzną po 40 z lekkim piwnym brzuszkiem. Mam dwoje dzieci które mieszkają ze swoja matką, czyli moją ...
Rano obudziłem się z bólem głowy. Był efektem wczorajszego mieszania wina z szampanem, którym poczęstowali nas Włosi. Mojej pięknej dziwki nie było w sypialni ...
Mamy dzień wolny. . Zamierzamy pochodzić trochę po mieście, bo w domu póki co perspektyw nie ma. Będą, ale wieczorem. Najpierw wystawny obiad w restauracji, spacer po ...
Moja praca, jako gosposi, przebiegała cudownie. Mój pracodawca rżnął mnie kilka razy dziennie, dokładnie tak, jak lubię. Szybko ustaliliśmy swój rytuał. Wchodziłam do ...
Beata cz. 1 - A niech to szlag!- czy da się tu pracować normalnie. Gospodarz (nie cierpi nazwy "farmer” twierdząc, że farmery to wkręty samogwintujące) chodzi po ...
Udawanie jest sztuką. Przywdziewanie maski obojętności często łączy się z wypieraniem ze świadomości zaistniałych wydarzeń. Sylwia miała w tym wprawę. Potrafiła ...
Specjalne podziękowania dla J., bez którego to opowiadanie, z pewnością nie miałoby szansy powstać. Zza szyby samochodu spoglądałem na kolejne mijane, szare budynki. Nowy ...
Mam nadzieję, że Wam się spodoba. To moje pierwsze opowiadanie tego typu. :) Była sobota po południu, środek lata. Było bardzo gorąco, więc postanowiłam wybrać się na ...
Do warsztatu dotarłam z lekkimi obawami, ale też mocno podekscytowana. Wiedziałam jak może skończyć się to spotkanie i zastanawiałam się jak to będzie. Co się stanie ...
Współczułam chłopcu, obserwując jego wzrok proszącego o coś pieska. Widziałam, jak się męczy i było mi go autentycznie żal. Zwłaszcza, że tak bardzo pragnęłam ...
Z dedykacja dla mojego przyjaciela... Opowiadanie to czysta fikcja Powoli budziła się. Wracała z zaświatów. "Gdzie ja jestem?”. Z wysiłkiem otworzyła oczy. To nie ...
To jeden z tych dni, w których mam ochotę na piwo i przemyślenia. Udałem się do pubu, niedaleko centrum. Znam to miejsce, bywam tutaj w takie dni jak ten, mogę tutaj palić ...
Większość naszych kontaktów, czytaj zbliżeń, sąsiedzkich bazowała na wzajemnej delikatności. Moja ulubiona sąsiadka tak cudownie reagowała na delikatny dotyk moich ...