Trenerka 23
Marek nie rozumiał sam siebie. Szedł, a właściwie to włóczył nogami na spotkanie z Alą jak na skazanie. Był wściekły na Dawida i Sylwka o to, że to im przypadło ...
Marek nie rozumiał sam siebie. Szedł, a właściwie to włóczył nogami na spotkanie z Alą jak na skazanie. Był wściekły na Dawida i Sylwka o to, że to im przypadło ...
Leżała w łóżku. Bezsennie. Jej mężczyzna zapadał właśnie w drzemkę. Drzemkę, która przerodzi się niespokojny sen, z którego dopiero nad ranem zbudzi go ...
Zastygłam w bezruchu, zapatrzona w mego wybawcę, zupełnie niezdolna do ruchu. W dodatku czułam w sobie napęczniałego penisa, którego właściciel chyba nie wiedział co ...
-O tak! O tak! O taaaaaaaaak! "Dzyń dzyń" - przyjemny sen został przerwany przez ten okropny dźwięk budzika. Ania obudziła się. Na wspomnienie snu sięgnęła ku ...
Długo nie mogłam zasnąć, mimo, że burza powoli cichła. Nieustannie drażniły moje nozdrza perfumy Hugo Bossa, wciąż wydawały mi się takie męskie. Wreszcie zaczynałam ...
Cześć! Chciałem wam opowiedzieć moją historię która zdążyła się w tym roku w wakacje. Mam 17 lat. Razem z bratem ciotecznym i kumplami wybraliśmy się nad jezioro pod ...
Mam na imię Andrzej i pracuje jako kierowca ciężarówki, jestem mężczyzną po 40 z lekkim piwnym brzuszkiem. Mam dwoje dzieci które mieszkają ze swoja matką, czyli moją ...
Rano obudziłem się z bólem głowy. Był efektem wczorajszego mieszania wina z szampanem, którym poczęstowali nas Włosi. Mojej pięknej dziwki nie było w sypialni ...
Mamy dzień wolny. . Zamierzamy pochodzić trochę po mieście, bo w domu póki co perspektyw nie ma. Będą, ale wieczorem. Najpierw wystawny obiad w restauracji, spacer po ...
Moja praca, jako gosposi, przebiegała cudownie. Mój pracodawca rżnął mnie kilka razy dziennie, dokładnie tak, jak lubię. Szybko ustaliliśmy swój rytuał. Wchodziłam do ...
Beata cz. 1 - A niech to szlag!- czy da się tu pracować normalnie. Gospodarz (nie cierpi nazwy "farmer” twierdząc, że farmery to wkręty samogwintujące) chodzi po ...
Udawanie jest sztuką. Przywdziewanie maski obojętności często łączy się z wypieraniem ze świadomości zaistniałych wydarzeń. Sylwia miała w tym wprawę. Potrafiła ...
Specjalne podziękowania dla J., bez którego to opowiadanie, z pewnością nie miałoby szansy powstać. Zza szyby samochodu spoglądałem na kolejne mijane, szare budynki. Nowy ...
Mam nadzieję, że Wam się spodoba. To moje pierwsze opowiadanie tego typu. :) Była sobota po południu, środek lata. Było bardzo gorąco, więc postanowiłam wybrać się na ...