Pamiętnik Licealistki cz.2

Pamiętnik Licealistki cz.2Od ostatniego wpisu minęło już trochę czasu, wszystko się zmieniło. Dzięki mojemu chłopakowi poznałam co to jest i miłość. Kocham sex i to bez względu na porę dnia czy nocy. Mogę kochać się zawsze i wszędzie i sprawia mi to ogromną przyjemność, zwłaszcza . Mam  szczęście, że jestem stałym związku, kocham się wtedy, kiedy chcę. Kiedy dzisiaj przyszłam do domu mojego chłopaka na spotkanie , Michał czekał już na mnie z winem. Wino było – zaraz po seksie – moją drugą ulubioną przyjemnością. A połączenie wina z seksem stanowiło duet idealny. Usiedliśmy na kanapie i rozkoszowaliśmy się smakiem doskonałej jakości wina o głębokim bukiecie, ojciec Michała kolekcjonował butelki wina oraz był właścicielem dużej winiarni, dzięki temu mieliśmy okazję zawsze zasmakować czegoś nowego . Ale do rzeczy, gdy siedzieliśmy tak sobie beztrosko myślałam sobie o tym co zaraz się stanie i czy tym razem spędzę noc nago u jego boku .  

W tle płynęła przyjemna, nastrojowa muzyka. Przytuliłam się do niego mocno, a wtedy on zaczął podgryzać moje ucho. Wiedział, że taka pieszczota zawsze mnie rozbudza i wystarczy tylko parę minut, abym była gotowa na świetny sex. Tak też stało się i tym razem. Odwróciłam się do niego. Teraz mogliśmy się całować. Nasze języki splatały się ze sobą, tworząc wilgotną, namiętną plątaninę.

Przygryzał moją wargę, namiętnie ją pociągając. Moja cipka już robiła się mokra. Moje ciało zawsze reagowało błyskawicznie na jego pieszczoty mimo tego, że znało je już od dawna. Zawsze jednak czymś je zaskakiwał, Michał miał plan idealny. Błyskawicznie zaczęliśmy się rozbierać. Nim się obejrzałam, oboje byliśmy nadzy i żadni rozkoszy.  

Jego umięśnione ciało wzbudzało we mnie zachwyt. Mogłam wskazać na nim każdy najmniejszy nawet mięsień. Czasem nawet wstydziłam się, że ja nie wyglądam tak idealnie jako kobieta . Ale jemu to nie przeszkadzało, akceptował moje wady mówiąc, że to nie ma znaczenia liczy się tylko to jaka jestem . Ułożył mnie wygodnie na  wąskiej kanapie, a sam zanurkował między moje nogi. Schodząc coraz to niżej i niżej, całował każdy fragment mojego ciała. I nagle dotarł w to miejsce! Poczułam jego język na swojej łechtaczce! Był miękki, wilgotny, a jednocześnie tak sprawny, uwielbiam jak mnie liże jest taki dokładny. Zataczał wokół kółka, doprowadzając mnie niemalże na sam szczyt. Jednocześnie nie zapominał o mojej cipce. Zatopił w jej wnętrzu swoje palce. Zaczął nimi poruszać, co jeszcze bardziej wzmogło odczuwaną przeze mnie przyjemność, jako że byliśmy sami nie musiałam się powstrzymać i zaczęłam jęczeć .


Mój oddech zaczynał przyspieszać, moje ciało odczuwało coraz większą rozkosz. I nagle przestał. Szybkim ruchem odwrócił mnie na brzuch i podniósł biodra, jednocześnie lekko naciskając na plecy tak, abym się pochyliła. Moja kobiecość była teraz przed nim w pełni wyeksponowana i czekała na jego ruch. Nie musiałam długo czekać. Szybko poczułam jego penisa w swoim wnętrzu. Od razu narzucił duże tempo. Nie było tu miejsca na wolne pchnięcia. Złapał mnie za ramiona, podnosząc tułów. W efekcie jeszcze lepiej się wypięłam, a jego penis wchodził we mnie jeszcze głębiej . Takiego seksu było mi trzeba, ostry i bez hamulców. Raz po raz na moje pośladki spadały silne klapsy, które podniecały mnie jeszcze bardziej. Jeszcze kilkanaście szybkich, mocnych pchnięć i byłam na szczycie, czułam jak dochodzę, moje ciało przeszywały dreszcze rozkoszy wygięłam do tyłu a moje jęki stały się jeszcze bardziej intensywniejsze. Pozwolił mi dojść pierwszej zawsze tak robił. Ale teraz przyszła kolej na moją pracę. Nie było czasu na odpoczynek. Od razu zabrałam się za jego penisa odwróciłam się i padłam przed nim jak niewolnica przed swoim panem . Ssałam mocno i intensywnie. Głowa moja zaczęła wykonywać szybkie ruchy góra, dół, góra.  

Michał patrząc mi prosto w oczy, trzymał mnie za głowę dociskając ją, lubię jak to robi, uwielbiam robić Michałowi laskę, zawsze pozwalam mu by doszedł w moich ustach  
Nie musiałam długo czekać – moje usta szybko zapełniły się gorącą spermą, wiem, że wiele kobiet nie lubi smaku spermy, ale ja uwielbiam ten słonawy posmak.  

Po wszystkim leżeliśmy obok siebie złączeni w miłosnym uścisku, moje ciało domagało się więcej igraszek, tak samo mój Michał był ciągle w gotowości.  

Całowałam Michała jednocześnie robiąc mu dobrze ręką, już po chwili jego penis znów był twardy. Zaczęliśmy się przytulać, całować, lizać, i dotykać się we wszystkich erogennych miejscach. Leżałam na plecach z owiniętymi nogami na plecach mojego Michała, wszystkie nasze ubrania leżały na podłodze. Michał wsunął penisa we mnie powoli, a ja wykrzyczałam . „Pieprz mnie . Pieprz swoją suczkę !

Michał zerżnął mnie w pozycji misjonarskiej, delektując się widokiem moich jędrnych piersi które falowały w rytmie jego mocnych ruchów. Bzykaliśmy się tak  jeszcze kilka chwil by później, zmienić znowu pozycję. Tym razem to ja byłam górą, usiadłam na jego twardym kutasie, najpierw łagodnie wprowadzając w swoje ciało jego penisa, a potem pochyliłam się mocno nad nim i zaczęłam poruszać biodrami. Ciepło mojej szparki, Jej wilgoć dostarczało mu niebiańskich rozkoszy w koło członka. Głośno oddychałam, pojękując. Jego ręce obejmowały moje pośladki. Po niedługiej chwili zaczęłam przyspieszać, a  odgłosy stały się głośniejsze i głębsze. Podniosłam się nieznacznie i oparłam się obiema rękami tuż obok jego głowy zaczęłam już bardzo szybko ruszać nie tylko biodrami ale całym tułowiem. Mój biust bujał się i falował przed  oczyma Michała. Mój chłopak zaczynał dochodzić był to tak piękny widok, że moje zmysły momentalnie zareagowały podobnym zjawiskiem. Poczułam jak gorąca fala  zbliża się do mojej cipki.

Poczułam jak zalewa mnie spermą, odchyliłam głowę do tyłu wydając głośny krzyk rozkoszy. Byłam spełniona, to był niesamowity wieczór, kochaliśmy się w różnych pozycjach przez całą noc aż stanęliśmy w swoich ramionach.

enklawa25

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1149 słów i 6320 znaków.

5 komentarzy

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Cześćhejka4

    ;)

    16 lut 2019

  • Wiedzmin3

    Ładna ta blondyneczka 😍 na fotce a opowiadanie bardzo podoba

    22 sty 2019

  • Victoria23

    Pikantne. Super 👌

    22 sty 2019

  • Parker67

    :jupi:

    22 sty 2019

  • Yogi45

    Świetne opowiadanie. Czekam na kolejne

    22 sty 2019