Zeszłam z alejki w dół w stronę galerii , szłam ulicą , moje serce biło mocniej a między nogami czułam że jestem coraz bardziej wilgotna. Byłam zadowolona z siebie że to zrobiłam , jedna z moich fantazji erotycznych była taka że rozbieram się przed obcym mężczyzną a potem mu robie loda.
Szłam dalej, aż do momentu gdy zobaczyłam, że w bramie wjazdowej na terenie budynku do rozbiórki jest otwarta brama która zwykle była zamknięta wtedy zatrzymałam się do mojej głowy przyszedł pomysł by zwabić nieznajomego i przeżyć z nim coś o czym marzę od tak dawna.
Odwróciłam się i zalotnym uśmiechem podeszłam do niego i zaczęłam go kokietować, facet był bardzo napalony długo nie musiałam czekać by poszedł ze mną. O tamtej chwili moje podniecenie rosło z każdą chwilą byłam coraz bardziej wilgotniejsza. Weszliśmy do opuszczonego budynku i ruszyliśmy na ostatnie piętro, weszliśmy do jednego z pustych mieszkań i już po chwili mój nieznajomy kochanek wpychał mi język do gardła. Całował mnie namiętnie był taki męski, włożył mi rękę pod sukienkę i zaczął mi masować cipkę.
Bardzo mi się podobał był bardzo przystojny dobrze ubrany, uwielbiam taki typ faceta. Gdy tak mi masował cipkę ja uwolniłam jego kutasa i zaczęłam się bawić, jego penis był taki twardy momentami myślałam, że go nie zmieszczę w ustach. Byłam taka podekscytowana padłam u jego stup i bez wahania wzięłam do buzi napoczątu ssałam główkę by później powoli wziąć go całego, mężczyzna patrzył mi w oczy chwycił za głowę i mocno dociskał by jego penis wchodził jak najgłębiej. Wiedziałam, że przy takim tempie szybko skończy w moich ustach no i oczywiście nie myliłam się. Spermy było tak dużo, że aż wylewała się kącikami ust, lecz wiedziałam, że to jeszcze nie koniec.
Mężczyzna miał spojrzenie drapieżnika a ja miałam być jego niewolnicą jego młodą zdobyczą. Zamieniliśmy się miejscami usiadłam na jakimś starym stole i rozłożyłam szeroko nogi. Zaczął mnie lizać, moja słodka dziureczka była spragniona . Facet robił to z takim zapałem, że aż doszłam. Wiłam się jak węgorz . Gdy już złapałam tchu powiedziałam mu , że jest boski i zachęcałam go do jeszcze głębszej penetracji. Krzyczałam z rozkoszy byłam w ekstazie nie mogłam opanować swojego ciała.
Po paru minutach odepchnęłam go wstałam i wypięłam się do niego tyłkiem.
Mówiąc mu żeby wbij go po same jaja tego pragnęłam byłam ciekawa jak mocno mnie zerżnie i na ile go stać. Mężczyzna bez zwlekania wpakował twardziela tak jak go prosiłam, rżnął mnie bardzo mocno, stary stół o który się opierałam trzeszczył od jego mocnego ruchania. Błagałam go by nie przestawał mnie rżnąć, czułam spełnienie w całym ciele, moja cipka płonęła z podniecenia, nie potrafię przestać myśleć o tym co się stało ciągle mam przed oczami jak mnie rżnie i obmacuje.
Po jakieś chwili kazałam mu się położyć na ziemi. Gdy to zrobił wskoczyłam na niego i zaczęłam go ujeżdżać uniosłam się i znów gwałtownie opadłam do końca, moje cycuszki pod wpływem skoków wyskoczyły spod sukienki i zaczęły falować przed jego oczami . Po kilku minutach uniosłam się złapałam go za Wacka i nadziałam się na jego fiuta kakaowym oczkiem. Zaczął powoli wnikać w środek, Gdy główka zniknęła w środku wyjęłam go i znów zaczęłam go w sobie zatapiać, aż w końcu wszedł do końca. I zaczął się galop.
Uwielbiałam być wykorzystana a fakt, że bzykałam się z nieznajomym jeszcze bardziej mnie podniecał byłam gotowa na wszystko czekałam, aż mnie zaleje ciepłym strumieniem spermy. Facet był u kresu sił zrzucił mnie z siebie i z impetem zapakował penisa w cipkę zdążył zrobić kilka ruchów i ściskając moje cycuszki doszedł we mnie. Po wszystkim wytarłam resztę spermy chusteczką i pożegnałam się z nieznajomym, w drodze do domu rozmyślałam jaki był dobry, mimo, że mam sporo siniaków i jestem obolała to nie żałuję tego co się stało i chociaż wiem, że źle to o mnie świadczy to mam to gdzieś jestem kobietą która uwielbia ostrą jazdę i w niedalekiej przyszłości powtórzę przygodę z jakimś nieznajomym facetem bo bardzo mi się podobało.
2 komentarze
Kusicielka23
Super
Parker67
O kolejna ekscytująca część