Pamiętnik Rosie Jenner | [Prolog]

Pamiętnik Rosie Jenner | [Prolog]Hejka wszystkim  :) Trafiłam na tą stronę przypadkiem i wręcz pokochałam niektóre opowiadania. Pomyślałam, że napisze własne.I oto jest, moje pierwsze opowiadanie, które sama wymyśliłam. Mogą pojawiać się błędy, np.przecinek nie w tym miejscu. Ale błagam bądźcie wyrozumiali. Życzę przyjemnego czytania :))
____________________________________



Nazywam się Rosalie Jenner, ale każdy mówi do mnie Rosie. Mam 17 lat. Tydzień temu przeprowadziłam się z rodziną do Nowego Jorku na Brooklyn, wcześniej mieszkaliśmy w San Francisco. Zostawiłam tam Alexandra (mojego teraz już byłego chłopaka) i przyjaciół. Nie jestem więc szczęśliwa z tej 'niespodzianki' rodziców. Moja mama, Scarlett jest niezwykle piękną kobietą. Ma długie, gęste, ciemno-brązowe włosy, śniadą cerę, jasno-zielone oczy i usta szkarłatnego koloru. Elijah, mój tata jest chirurgiem i właśnie przez jego przeniesienie do państwowego szpitala musieliśmy się przeprowadzić. Jak na kogoś po 40 jest naprawdę przystojny, w sumie jak wszyscy mężczyźni w mojej rodzinie. Dobrze zbudowany, wysoki, burza blond włosów, błękitne oczy i lekki zarost. Mam również dwóch starszych braci. 22-letni Isaac, który wydaje mi się, że robi wszystko żebym go znienawidziła. Okropny z niego narcyz. Zawsze otacza go stado kumpli i pęczek kobiet. Wszystkie na niego lecą, a jego interesuje tylko football. Grał na pozycji napastnika w popularnym klubie w San Francisco. Harry ma 20 lat i jest zupełnym przeciwieństwem Isaaca. Jest miły i także przystojny. Jest świetny w nauce i sporcie. W San Francisco był członkiem powszechnie znanego tam zespołu 'Arrow'. Grał na gitarze. Jestem jeszcze ja i w porównaniu z moją idealną w każdym calu rodziną jestem przeciętna. Moje wyniki w nauce są przeciętne i nie jestem wcale wysportowana, a siatkówka to dla mnie samo zło. Kocham sztukę, a nawet rysowanie mi nigdy nie wychodziło. Mam falowane blond włosy do bioder (kolor po tacie) i niebiesko-szare oczy. Po mamie odziedziczyłam śniadą cerę i figurę. Z czego się bardzo cieszę, bo mogę jeść i nie tyć, co jest bardzo przydatne, bo wprost ubóstwiam słodycze. Nie jestem zbyt wysoka, mam 1,60m. Wraz z przeprowadzką zaczynam nowe życie pełne szaleństw, zabaw, nowych miłości, a czasem też niebezpieczeństwa. Dowiem się też sekretów rodzinnych, o których dotąd nie wiedziałam.  

____________________________________
Całusy ;*******

2 komentarze

 
  • Ewelina31

    Ciekawy wstęp ;)  Hej, ja też zajrzałam tutaj przypadkiem i tak zostałam...

    26 lut 2018

  • Emily99

    @Ewelina31 Bardzo się cieszę  :rotfl:

    26 lut 2018

  • Chaelsy

    Zapowiada się fajnie  :rotfl:

    8 sty 2017