Dotyk. Opuszkami palców wodziłem po sztywnych jakby wykrochmalonych i posklejanych włosach dochodząc do wrażliwszych części wyraźnie zmaltretowanej cipki. Słuch. Pod moim dotykiem wydawała z siebie odgłosy świadczące że nie tylko ja czerpię przyjemność z tego co robię. Stawała się coraz głośniejsza więc doszedł mi następny zmysł Smak. Normalnie słodko kwaśny smak jej cipki teraz wydawał z siebie dodatkowo słonawą nutę Węch. Czegoś takiego jeszcze nie doświadczałem. Dobrze mi znany zapach jej kobiecości był teraz wzmocniony domieszką ostrej obcej woni Zanurzyłem się w niej i doprowadziłem do ekstazy. Jeszcze kończyła kiedy nie wytrzymałem i weszłam w nią. Czułem jej wilgoć, prawie żadnego tarcia w cipce a pomimo tego wiedziałem że za długo nie wytrzymam. Leżałem przygniatając ją i wcześniej zaschnięta, a teraz polizana sperma z brzucha i piersi sklejała nasza ciała. Rękami odgarnąłem jej włosy i delikatnie całowałem usta. - Zadowolona z dzisiejszej wyprawy ? - zapytałem szeptem jednocześnie powoli poruszając się w niej - Bardzo – odpowiedziała mi również szeptem. Poczułem gorąc jej oddechu na twarzy - Ile razy doszłaś ? - Nie liczyłam – wyszeptała lekko zdziwiona pytaniem – ale dużo - Był tylko Marek ? Tu nastąpiła chwila zawahania. - Tylko z nim uprawiałam seks - Ktoś inny was widział ? - Nie, miałam ochotę, ale później o tym ci powiem - Co robiliście ? - Pozwoliłam mu na wszystko – teraz szept był z lekką nutką obawy – I tak ostro jak chciał – dodała sama z siebie - Skończył w ustach ? - Też – odpowiedziała bez wahania – przytrzymał mi mocno głowę i skończył, połknęłam. Zacząłem ją całować głęboko z językiem. Oczywiście nie szukałam już tam smaku Marka po takim czasie, ale chciałem dać jej do zrozumienia że cokolwiek by nie robiła zawsze ma moje pełne poparcie. - Dotykał mnie po twarzy penisem – dodała szeptem wczuwając się w moje zamiary Całowałem i lizałem jej usta, policzki, oczy, czoło uszy - Piersi też – dodała Przestałem na chwilę ją posuwać żeby pocałować sterczące brodawki - W pusi też kończył – wyszeptała przekornie - Wiem, ja zaraz też się tam dołożę - wydyszałem wznawiając posuwiste ruchu - Tak proszę – wyszeptała zmysłowo - Myślałaś o mnie ? - debilne pytanie ale za późno się zorientowałem - Nie – padła krótka odpowiedź Punkt za szczerość. - A w pupci też był? - Nie – odszepnęła - Nie pozwoliłaś czy nie chciał – spytałem coraz szybciej ją posuwając - Mógł zrobić ze mną wszystko – powtórzyła cichutko - I robił – kontynuowała widząc że jej słowa coraz bardziej mnie rozpalają - Jego ręce były na całym moim ciele...nie były delikatne... dostawałam klapsy po piersiach... po cipce... po twarzy... - Nie czułaś się upokorzona ? - O nie, doprowadzał mnie do szału... chciałam coraz więcej... mocniej...– sama zaczęła się podniecać tą retrospekcją - Krzyczałaś ? - wydyszałem - O tak... bardzo głośno... on też kiedy dochodził, czułam to... kiedy kończył... czekałam na to... - dyszała mi do ucha przytrzymując mnie rękami i obejmując nogami. Przywołując sobie widok rozpostartej, związanej, całkowicie bezbronnej Karoliny zdanej na kaprysy i fantazje obcego faceta, który robił z nią co chciał bez żadnego słowa sprzeciwu, wytrysnąłem obficie w jej cipce. Przez chwilę leżałem wyczerpany, a potem położyłem się na wznak. Żona przytuliła się do mnie dotykając sterczącymi brodawkami. - To teraz po kolei – zażądałem popierając to długim pocałunkiem Chwyciła mojego zmęczonego wodza i zaczęła swoją opowieść masując go w tym samym czasie. Kiedy doszła do opowiadaniu o paluszku w jego dupce byłem już gotów. Popchnąłem jej głowę na dół i czekałem dopóki nie wyssała ostatniej kropelki. Zaciągnąłem ją ponownie do położenia się na mojej piersi i kontynuacji. Dobrze że wcześniej mi powiedziała że uprawiała seks tylko z Markiem, bo zanim doszło do mnie co się tam wyrabiało, to nie zdążyłem wyskoczyć do samochodu żeby mu usunąć uzębienie. Gdy skończyła ponownie rzuciłam się na nią i tym razem uprawialiśmy długi spokojny seks. Wyobrażałem sobie co czuła i jednocześnie moja wyobraźnia poszybowała w odczucia Marka kiedy kończył w niej lub na niej. Przytuliłem się do niej takiej pachnącej i klejącej się. Rano pierwszy się obudziłem, zrzuciłem z niej kołdrę i jeszcze raz delektowałem się zapachem i smakiem dobrze wyruchanej żony. Tym razem po przygotowaniu oralnym wziąłem ją od tyłu. W końcu uciekła pod prysznic a potem weszła do sypialni naga, susząc głowę ręcznikiem patrzyła na mnie ciągle leżącego z ogromnym bananem na twarzy. - Teraz twoja kolej - powiedziała - co byś chciał ? - Z wyjątkiem dwóch lasek, na to jeszcze nie jestem gotowa – roześmiała się Zaczęła powoli ubierać bieliznę, ale zwykłą białą tak różną od tego w co się wczoraj wystroiła. Tylko biustonosz był prześwitujący i można było wyraźnie zobaczyć jej brodawki. Właściwie nie musiałem się zastanawiać, od wczoraj chciałem tylko jednego. - Zobaczyć cię w realu z Markiem - Przecież już widziałeś – zdziwiła się - Ale teraz chcę zobaczyć jak stajesz przed nim naga, obciągasz mu, a potem on cię sam bierze na ostro, na moich oczach ale bez mojego udziału. - Jesteś pewien że tego chcesz – popatrzyła trochę zaniepokojona - to może być trochę zbyt mocne przeżycie - Nie bój wytrzymam – odparłem - poza tym zapiszę sobie kolor na ręce żeby nie zapomnieć. Puściłem do niej oko. - I po co ci to ? - wzruszyła ramionami - rozmażesz tylko sobie atrament na penisie. Celny strzał. Popatrzyłem w jej uśmiechnięte oczy - Zapiszę na lewej, na wierzchu dłoni mądralo -znalazłem sposób - No dooobra – odpowiedziała przeciągle - a zmieniając temat w piątek mamy spotkanie u notariusza, a potem trzeba będzie trochę tam posprzątać. - Po co ? Przecież jest czysto Położyła ręce na biodra. - Jak to po co ! Musimy przygotować parapetówkę. Wszyscy w biurze chcą zobaczyć jak wyglądała siedziba Johna a rodzina też jest ciekawa naszego nowego rancza !
4 komentarze
Woytek
Kiedy kolejna część?
eksperymentujacy
@Woytek proszę o cierpliwość
ZAC
Przyjemnie się to czyta, a ewolucja twojej pani cały czas postępuje. Twoja zresztą też
eksperymentujacy
@ZAC dzięki
trantolo
Wow super się czyta. czekam na kolejne
eksperymentujacy
@trantolo dzięki w imieniu własnym i małżonki
Xe
Nawrt nie wiesz jak bardzo chciałbym wejść w Karole z pierwszego zdjęcia
eksperymentujacy
@Xe Czyżbyś dyskryminował jej wybzykaną cipkę ? 😧
Xe
@eksperymentujacy na drugim zdjęciu bym zrobił palcówkę i minetke zresztą na pierwszym bym obie dziury wykorzystał
Istota
@Xe A może twoją dziurę wykorzystać?