Maja nimfomanka tom 1 cz.2

Minęło kilka kolejnych dni. Maja i kumpel wymieniali grzeczności i uśmiechy w trakcie firmowych spotkań. Koledze nie dawało spokoju to co usłyszał od niej i któregoś dnia podczas pobytu w kantynie pracowniczej na kawie, zapytał ją jak się sprawy mają w jej życiu osobistym.
Dziewczyna stwierdziła, że ten dupek - jej mąż jest chyba jakimś ukrytym gejem bo unika seksu jak diabeł święconej wody. Ona myśli o dzieciach, ale zaczęła się też zastanawiać, czy dokonała właściwego wyboru, czy to jest ten gość, z którym chce spędzić resztę życia. Facet bez przerwy przesiaduje w pracy do późna, a po powrocie jest zmęczony i ją zaniedbuje seksualnie i towarzysko. Ten mój znajomek zaczął jej współczuć i tak mimo chodem, w żartach wspomniał, że za kilka dni robi u siebie imprezę i że jak ma ochotę się rozerwać "towarzysko i seksualnie" to ją zaprasza. Ona nic nie odpowiedziała tylko spojrzała na niego przeciągle jakby sondowała czy to żart, czy prawda.  
Następnego dnia zadzwonił telefon i Maja spytała czy zaproszenie jest aktualne. Kumpel potwierdził i podał termin, adres i godzinę. Laska miała tylko jedną prośbę, żeby nie zapraszał nikogo ze wspólnych znajomych z pracy. On na to oczywiście, oczywiście i dalej organizować ekipę.  

O wyznaczonej godzinie Maja zadzwoniła do drzwi. Kiedy kumpel pomagał jej zdjąć płaszcz zauważył, że drży z niepokoju i podniecenia. Wprowadził ją do pokoju i przedstawił pozostałym. Ci komplementowali dziewczynę, bo też było co. Wysoka brunetka ubrana w obcisłą spódnice i wydekoltowaną bluzkę bez biustonosza, która opinała obfite, jędrne piersi.
Dziewczyna usiadła na kanapie pomiędzy facetami. Dostała dużego drinka, którego wypiła duszkiem, może z pragnienia, a może dla znieczulenia. Widać było, że jest podniecona bo sutki sterczały spod bluzki.
Obejrzane pornole i wypite drinki zrobiły swoje. Goście bez zbędnych ceregieli zabrali się do roboty. Jeden zaczął całować jej szyję i płatki uszu, a ręką miętosił piersi. Drugi bezceremonialnie wepchnął łapę między nogi Mai, która po chwili zaczęła dyszeć z podniecenia. Ponieważ spódnica była wąska próby rozłożenia nóg spełzły na niczym. Wtedy laska podciągnęła ją i oczom gości ukazały się czarne, przeźroczyste stringi i takiegoż koloru samonośne pończochy. Długie nogi dziewczyny wylądowały na udach facetów. Ręce błądziły po jej udach, muszelce i piersiach. Po chwili bluzka wylądowała na podłodze, a nabrzmiałe sutki stały się przedmiotem ataku zębów, języka i warg. W ślad za bluzką powędrowały wkrótce majtki. Kiedy jeden wepchnął jej palec do środka, krzyknął triumfalnie, że jest bardzo mokra. Palcówka, gorące pocałunki spowodowały, że dziewczyna płonęła postękując. W tym czasie kumpel rozbierał się oglądając całą akcję. Kiedy już był nagi stanął przed Majką i kazał jej wziąć do ust fujarę. Sam trzymał ją za włosy i wpychał instrument, aż dziewczyna zaczęła się krztusić. Lizała go i ssała jądra. Po chwili obaj kolesie stali jak ich pan bóg stworzył ze sterczącymi kutasami. Kazali dziewczynie klęknąć na kanapie i wypiąć tyłeczek. Ich oczom ukazała się zaczerwieniona i wilgotna pipka.  
Pierwszy wbił się w nią z cichym jękiem. W tym czasie drugi wpychał kutasa w jej usta. Wszyscy sapali i pojękiwali. Po chwili nastąpiła zmiana i kumpel jechał dziewczynę leżąc na niej, a ta z dartymi nogami obrabiała kutasy rękami i ustami. Jeszcze kilka mocnych pchnięć i kumpel skończył w środku. Kiedy wstał z pochwy wypłynęła biała strużka. Ktoś wytarł ją ręcznikiem i już dziewczyna siedziała na kolesiu, a jej pipka z plaśnięciem nadziewała się na twardego kutasa. Jej usta ssały drugiego doprowadzając go po chwili do wytrysku. Sperma wypływała z jej ust, ale dziewczyna przełknęła ją, oblizała usta i z dumą pokazała, że wszystko połknęła.
Kiedy znajomy siedział przy stole i popijał drinka obserwując to wszystko, nagle usłyszał delikatne stukanie do drzwi. Tylko on to usłyszał. Maja ujeżdżała mężczyznę coraz głośniej krzycząc.
Kiedy otworzył drzwi  zobaczył dwóch spóźnialskich i jeszcze jednego gościa.
- Co to za jeden - powiedział.  
- Mieliście być tylko we dwóch - rzucił. Chcecie, żeby laska się spłoszyła?
- To dodatkowa atrakcja dla laski - zaśmiali się. Koleś ma pałę jak koń i dawno sobie nie poruchał bo wszystkie dupy uciekają jak zobaczą jego sprzęt.  
Kiedy wchodzili do pokoju dziewczyna kończyła galop głośnym krzykiem, a po chwili jej ciało przebiegł dreszcz rozkoszy. Ta scena podnieciła dwóch z trzech nowo przybyłych i raz dwa stali przed Majką gotowi do ataku. Dziewczyna w tym czasie przewróciła się na plecy i ciężko dysząc odpoczywała po wyczerpującej jeździe.
Dwaj nowi zaczęli ją obmacywać i całować  spocone ciało. Zapach spermy podniecił wszystkich na nowo. Jeden z przybyłych bardzo zainteresował się kakaową dziurką dziewczyny. Lizał ją i wpychał palce. Jej to się nie podobało i odpychała go. Jednak ten się nie poddawał. Wszyscy przyglądali się temu z rosnącym napięciem. Kiedy Maja po raz kolejny odmówiła koleś wkurwił się i uderzył ją w twarz. Ta agresja zaskoczyła wszystkich, a szczególnie dziewczynę, która zdziwionym wzrokiem patrzyła na agresora.  
Ten tylko krzyknął - Trzymajcie ją!  
I nagle dwóch ruszyło do niej. Przewiesili ją przez oparcie kanapy i przytrzymali za ręce. Dziewczyna protestowała, ale nikt nie zwracał na nią uwagi.
Amator odbytu ustawił się za kobietą, naślinił kutasa i przymierzył do dziurki. Szło opornie, a laska krzyczała z bólu. Gość bez litości wpychał kutasa w dupsko, aż po nasadę. Maja wierzgała nogami i krzyczała, ale wszystkim oprócz niej ta akcja bardzo się podobała. Jeden z imprezowiczów uciszył ją wpychając fiuta głęboko w usta. Kiedy jeden kończył w jej odbycie, ten drugi doszedł w ustach i nie wyjął go dopóki dziewczyna wszystkiego nie połknęła.
Kiedy ruchacz odstąpił od kobiety jej odbyt poruszał się jak jakiś jamochłon, to otwierając się, to zamykając - cały nabrzmiały i przekrwiony. Dziewczyna zwlokła się z kanapy i z jękiem usiadła. Cała impreza trwała już kilka godzin i widać to było po niej. Makijaż rozmazany. Ciało spocone. Włosy posklejane od potu i spermy, a z pochwy i odbytu wyciekała sperma. Kiedy tak wodziła zbolałym spojrzeniem po obecnych jej wzrok zatrzymał się, a jej oczy zrobiły się duże jak dwa spodki. Wszyscy spojrzeli w tę stronę i szybko zrozumieli o co chodzi.  
Maja patrzyła na trzeciego nieznajomego. Ten rozebrany do naga, siedział na krześle i masował kutasa - tak wielkiego, że nie był w stanie go objąć ręką, a długi był chyba na 30 cm. Dziewczyna patrzyła jak zahipnotyzowana, ale po chwili powiedziała:  
- Nie myśl, że mi go wepchniesz, nie ma mowy.
Wtedy wszyscy zaczęli ją namawiać:
- Co ci zależy, spróbuj, weź go do ręki itd.  
Dziewczyna jednak konsekwentnie odmawiała. Wstała kierując się do łazienki. Zatrzymali ją i położyli na fotelu. Ponieważ wyrywała się przytrzymali ją za ramiona, a nogi rozłożyli na oparciu. Ten z maczugą zbliżył się do niej i wtedy Majka wystraszyła się na dobre. Zaczęła prosić, żeby jej tego nie robili, że on jest taki wielki, a ona ciasna. Nikt jednak nie zważał na jej prośby i kutas był już przy dziurce. Pomimo, że była ruchana przez wiele godzin i mocno rozepchana oraz nawilżona spermą poprzedników - to nadal wyglądało to przerażająco. Kobieta patrzyła ze strachem to na kutasa, to na swoją szparkę, to znów na otaczających ją facetów. Gość rozszerzył cipę palcami i przyłożył głowę kutasa. Powoli zaczął go wpychać... Kiedy zaledwie wszedł czubek chuja, laska zaczęła sapać i krzyczeć. To wzmogło podniecenie wszystkich i jeszcze mocniej ją przytrzymali. Facet lekko wycofał się by po chwili wepchnąć kutasa jeszcze mocniej. Majeczka zaczęła skowyczeć z bólu, a jej cipa naciągnęła się do granic wytrzymałości. Gość wycofywał się by z każdym następnym pchnięciem wejść o kawałek głębiej. Laska zachrypła od krzyku i bólu, była cała czerwona na twarzy i ciele. Z nosa ciekły jej smarki, a z oczu łzy. Intensywnie pociła się na całym ciele. Widać było jak kutas porusza się w środku kiedy skóra brzucha napinała się. Facet poruszał członkiem na boki, w przód i tył i chociaż natężał się z całych sił zdołał wepchnąć jedynie połowę swojej maczugi. Podnieceni obserwatorzy puścili laskę i zaczęli się onanizować. Ona i tak nie miała już siły się bronić. Leżała bezwładnie wyjąc z bólu, a koleś zadarł jej nogi na swoje ramiona i napierał jakby chciał ją przewiercić na wylot. Widać było, że okolice pochwy i odbytu są przekrwione, wręcz bordowe. W pewnym momencie mężczyzna przyśpieszył i zaczął pojękiwać, a dziewczyna zaczęła drzeć się w niebo głosy.
Nagle wyprężył się i jęknął, a jego kutas zaczął pulsować, co było wyraźnie widać na brzuchu dziewczyny. Jego sztosy wypełniały wnętrze Majki długimi strugami. Kiedy go wyciągnął kolejna fala trysnęła na brzuch, piersi i twarz laski, a z jej wnętrza po udach lały się strumienie spermy. W tym samym czasie obserwatorzy zaczęli kończyć obryzgując dziewczynę od stóp do głów.
Przez dłuższą chwilę wszyscy tak trwali w bezruchu jak jakaś rzeźba. Dziewczyna szlochała, a faceci sycili się widokiem zniszczenia.
Później Maja zwlokła się z bólem z fotela i poszła do łazienki zabierając swoje rzeczy. Imprezowicze usiedli przy stole - pijąc i komentując ze śmiechem wydarzenia wieczora.
Z łazienki dochodziły odgłosy prysznica, a po kilkunastu minutach wyszła z niej Maja. Mimo, iż była umalowana i uczesana widać było po niej trudy orgii. Bez słowa wyszła z mieszkania.

gonzo

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1835 słów i 10089 znaków, zaktualizował 23 maj 2018.

Dodaj komentarz