Moja Bee cz.34 Koniec pobytu
Wtorek wieczór -To co kochanie jutro po śniadaniu niestety trzeba będzie wracać? -No tak. A na którą ta pożegnalna impreza? -Na 17 więc myślę że spokojnie zdążymy by ...
Wtorek wieczór -To co kochanie jutro po śniadaniu niestety trzeba będzie wracać? -No tak. A na którą ta pożegnalna impreza? -Na 17 więc myślę że spokojnie zdążymy by ...
Przy kawie dobrze się nam rozmawiało. Robert wytłumaczył mi sporo rzeczy związanych z moimi obowiązkami, jakie czekają mnie w pracy. -Mam taką nadzieję, że będę mogła ...
WTOREK **Maja** Pochodziliśmy po mieście, i udaliśmy się sami do Villi. Jest 18;50, zaraz idziemy na kolację, chyba znów dziś wezmę sałatkę, bo nie jestem głodna, albo ...
Następnego dnia, obudziliśmy się bardzo wcześnie, zdjęliśmy jakieś kanapki zrobione na szybko, zamówiliśmy taksówkę i pojechaliśmy na komisariat, wcześniej ...
Rozszerzyłam oczy. Coś ścisnęło mnie w gardle, a przez nie nie chciało przejść żadne słowo. A co w zasadzie miałam powiedzieć? Wyglądało to tak, jakby się ...
- Halo ? - usłyszałam głos Tymona. - Tymek możesz do mnie wpaść ? - zapytałam niepewnie. - Coś się stało? Masz dziwny głos. - To nie jest rozmowa na telefon ...
,,Ile już było takich numerów O dziwkach, burdelach, jebać ten szlam Nastąpił koniec jebanego ścierwa To jest kawałek dla prawdziwych dam Kochamy tylko prawdziwe kobiety ...
Wakacyjna Przygoda Cz.7 (Wiszę wam jeszcze opowiadanie za wczoraj, także proszę. Oto ono.Piszcie w komentarzach, komu kibicujecie (Zosi czy Wiktorii). Wezmę to pod uwagę w ...
Kilka dni później siedziałam w lokalu z koleżanką, właśnie wróciła z wakacji. Z Łukaszem nie widziałam się od ostatniej kłótni, nawet nie odniósł mi telefonu tylko ...
Minęła 22:00. Siedzący w kuchni policjanci grali sobie w karty, Mika Kotilainen bezczelnie bawił się pilotem od telewizora. Gospodarz owego mieszkania, czyli Aleksi ...
Zdecydowałam, że nie jestem w stanie opowiedzieć Emmie wszystkiego na trzeźwo, więc wyciągnęłam ją z mieszkania i poszłyśmy do baru. Dzwoniłam do Toby’ego, by ...
Właśnie mijał dany przez Kruka termin, by wywiązać się z jego rozkazu i przybyć do Urchadain. Żaden z pomniejszych klanów, będący pod kuratelą Branna, nie ...
Witajcie, oto specjalnie dla Was kolejna część;) bardzo proszę o komentarze zdjęcie zestawu Madzi na drugie spotkanie z Adamem Sobota- 5 luty- ehhh… to już dzisiaj ...
Ruszyłam w stronę domu, zasiedziałam się strasznie, ale kiedy mam tak pełno myśli w głowie, to mogłabym siedzieć i myśleć, myśleć, myśleć, a i tak nic bym nie ...
Kiedy byliśmy już pod blokiem Max wysiadł jako pierwszy, a następnie otworzył mi drzwi. Weszliśmy do mieszkania i normalnie mnie zamurowało, zatkało dech w piersiach. Nie ...