Erotyczne - str 79

  • Amadeusz 4

    Bankiety były tą częścią mojej działalności, która przynosiła mi największy dochód i najmniejszą przyjemność. Co do zasady lubiłem dobrze wyglądać, ale kiedy ...

  • Wspomnienie upojnej nocy:Autostopowiczka

    Pewnego letniego dnia, przed dwoma laty jadąc samochodem wracałam wieczorem do domu ze zjazdu starej paczki szóstki przyjaciół, która chowała się razem od podwórka w ...

  • „Co to to nie!” – część 53 i 54

    by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 53 Lidia – Koralgolciu, jesteś w stu procentach pewien, że nie potrzebujesz mnie na miejscu? – pytam ...

  • Parawan 4.

    Agnieszka wydawała się miłą i sympatyczną dziewczyną, a przede wszystkim bardzo atrakcyjną. Tłumaczyłam sobie, że Sebastian wybrał ją, bo mu się zwyczajnie ...

  • Nawiedzona Rezydencja (XIX)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Emigrantki 5.

    Cały weekend razem z Olgą i Oliwką przesiedziałyśmy w necie. Chciałyśmy być jak najlepiej przygotowane do zadania. Przerobiłyśmy chyba milion postów na różnych ...

  • Niania. Część dwudziesta piąta.

    Wyjazd trwał pięć dni, ale pranie i sprzątanie zajęło mi potem jeszcze dwa. Cieszyłam się, że mam zajęcie, bo dzięki temu nie myślałam, i nie analizowałam choć ...

  • Nawiedzona Rezydencja (X)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Nawiedzona Rezydencja (V)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Niania. Część dwunasta.

    Pierwszy raz zdarzyła się sytuacja, kiedy zostałam poproszona o opiekę nad dziećmi w sobotni wieczór. Zazwyczaj Morawski sam się nimi zajmował w weekendy, gdy Beaty nie ...

  • Niania. Cześć szósta.

    Sylwester Morawski zaraz po wyjściu z klatki był w takim szoku, że zapomniał, gdzie zaparkował swoją skodę. Dopiero po chwili znalazł ją, i wsiadł do samochodu. Gdyby ...

  • Doktor Sylwia

    - Proszę wejść - usłyszałem w odpowiedzi na moje delikatne pukanie w drzwi. Niepewnie sięgnąłem do klamki, wziąłem głęboki oddech i wszedłem do gabinetu. Moim oczom ...

  • Pani Anita. cz. 2

    Byli już po kursach, wracali do apartamentu po długim i nużącym wykładzie. Pani Anita w milczeniu otworzyła drzwi do ich chwilowego lokum. Nie podnosił jednak wzroku ...