Niania. Cześć szósta.
Sylwester Morawski zaraz po wyjściu z klatki był w takim szoku, że zapomniał, gdzie zaparkował swoją skodę. Dopiero po chwili znalazł ją, i wsiadł do samochodu. Gdyby ...
Sylwester Morawski zaraz po wyjściu z klatki był w takim szoku, że zapomniał, gdzie zaparkował swoją skodę. Dopiero po chwili znalazł ją, i wsiadł do samochodu. Gdyby ...
Weszliśmy pod prysznice. Kiedy skończyliśmy, usłyszeliśmy jak wychodzą - Dobra ubieraj się – zaordynowałem - Zwariowałeś mamy cały domek dla siebie – była bardzo ...
Mój brat i ja zawsze różniliśmy się od siebie. Wojtek jest ode mnie młodszy zaledwie o dwa lata, ale nasze relacje nigdy nie były zbyt zażyłe. On był spokojnym ...
- Proszę wejść - usłyszałem w odpowiedzi na moje delikatne pukanie w drzwi. Niepewnie sięgnąłem do klamki, wziąłem głęboki oddech i wszedłem do gabinetu. Moim oczom ...
Są ludzie, którzy nie potrafią żyć bez wanny i uważają, że prysznic to najlepsza rzecz na świecie. Nigdy w życiu nie podpisałabym się pod tą tezą, zwłaszcza teraz ...
Dojrzała przyjemność Dwa tygodnie wcześniej. - Tomek - Iwona zawiesiła głos - pracujesz już jakiś czas w mojej firmie i właśnie nadarzyła się okazja, by wysłać cię ...
To był dzień jakich wiele. Siedziałem w pracy, czyli w domu, gdyż pracuje na odległość. Brnąłem przez kolejną stronę tłumaczenia. Tekst był ciężki a dzień jakoś ...
Niedbale parkuję auto i oddaje chłopakowi kluczyki. Czekam, aż w kieszeni garniturowych spodni znajdzie klucze do domu, a kiedy w końcu przekraczam próg przedpokoju ...
Myślę, że wielu z nas miało trudny czas w życiu po rozstaniu z kimś. Wmawiamy sobie, że lepiej jest bez tej drugiej osoby. Prawda jest jednak inna. Po jakimś czasie ...
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...
*** Profesor Jaroszewski wszedł do swojego gabinetu, z przejęciem patrząc na tomograf mojej czaszki. Siedziałem jak na szpilkach, ciekaw co mi powie. - To jest niezwykle ...
*** Wrzesień pomału zbliżał się do końca. Za oknami coraz więcej było jesieni i zrobiło się znacznie chłodniej, choć słońce wciąż nie odpuszczało. Olena od dwóch ...
*** Od mojego wyjścia za szpitala minęło półtora tygodnia. Zbliżał się pierwszy wrześniowy weekend, a na dworze panowało lato. Powrót do szkoły okazał się dla mnie ...
Jak ja nie lubię gdy ćwiczenia mam na rano. Żeby było fajniej to zawsze muszą być te, na których do zaliczenia wystarcza obecność. Nie należę do tej grupy studentów ...
Gdy wracał późnym wieczorem do wynajmowanej przez siebie kawalerki w centrum miasta, nie spodziewał się tego, co miało się wydarzyć tej nocy. Nie prowadził zbyt bujnego ...