Zakochani
- Do wieczora Skarbie, kocham Cię - usłyszałam w słuchawce ostatnie słowa po, których zakończył rozmowę. Uwielbiałam słuchać te słowa z jego ust. Jestem Blanka mam 22 ...
- Do wieczora Skarbie, kocham Cię - usłyszałam w słuchawce ostatnie słowa po, których zakończył rozmowę. Uwielbiałam słuchać te słowa z jego ust. Jestem Blanka mam 22 ...
budzik… -"mmmm..nie..błagam" -"Wstawaj kochanie, śniadanie czeka" -"która godzina?" -"9" Poczułam jego wargi na moich ...
Siedział na krawędzi czasu. Machał leniwie nogami nad czeluścią. Brał w ręce garściami sny, marzenia, fakty. Łączył odrobiną wyobraźni, a gdy skończył, puszczał ...
Wygrana na loterii 1 Zastanawialiście się kiedyś jaką fantazje seksualną spełnilibyście po wygranej kilku milionów na loterii.. ostatnio naszła mnie taka myśl, a to ...
Markiz bez słowa wyjaśnienia pociągnął za sobą de Lestac. Przedzierali się przez tłum zamaskowanych, lekko już upojonych alkoholem gości, odprowadzani zachłannym ...
To co wam opowiem wydarzyło się na wycieczce w szkole średniej. Wycieczka była w góry. Jechała całą klasa i nawet ten idiota Michał. Nie znam go dobrze ale nie lubię za ...
Z lubością chodziłam wokół mojego auta naprawianego przez mechanika. Ciągle się do niego uśmiechałam i komplementowałam jego pracę – że taki sprawny, taki ...
Po naprawie auta okazało się, że jestem w niezłym ambarasie! – nie mam czym zapłacić! Co tu zrobić?! Przejęta tym, zestresowana… wpadłam w wielką panikę… ...
Właśnie zerwałam z facetem. Byłam wściekła. Powodem była jego chorobliwa zazdrość. Ciągle robił mi wyrzuty i wszystkiego zabraniał. Od malowania się po nakładanie ...
Na koniec uznał, że naprawa była niezwykle kosztowna… zatarłam silnik, czy jakieś tam inne głupstwo… zupełnie się na tym nie znam… To teraz on też chce sobie ...
Sandra zbliżała się już do miejsca gdzie zostawiła swoją przyjaciółkę, ale Kingi nigdzie nie było. "Ile można robić siku” pomyślała sobie zniecierpliwiona ...
Wszystko się posypało w chwili, w której moja rodzina postanowiła sprzedać nasz dom. Miałam tu swoje mieszkanie, ale czułam się bezpieczna mogąc zawsze do nich przyjść ...
-Nie nie wierzę poprostu normalnie nie wierzę w to, co ty tu kurwa robisz jak śmiesz tu się w ogóle pokazywać po tym co mi zrobiłeś- powiedziałam, właściwie krzyczałam ...
- Co? Dziwi cię mój widok? Dziwi cię to, że nie mam zamiaru oddać ci Sylwii? - drwił ze mnie Alek. - Czemu odeszła? Odpowiedz mi! - Ojej... Czemu miałbym ci powiedzieć? ...