Saga o gwiezdnej kobiecie, czyli wyznanie z historią w tle (część 17)
Zapraszam na epizod siedemnasty i ostatni *** EPILOG – TA, OD KTÓREJ WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO * A co ja bym powiedziała? A jakie to miało znaczenie wtedy i jakie ma teraz? W ...
Zapraszam na epizod siedemnasty i ostatni *** EPILOG – TA, OD KTÓREJ WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO * A co ja bym powiedziała? A jakie to miało znaczenie wtedy i jakie ma teraz? W ...
W południe opalałam się. Na słoneczku prężyłam się w mym ulubionym bikini. Chyba moje pozy okazywały się dość zachęcające, bo wokół, co rusz pojawiali się ...
Zapraszam na część trzydziestą i ostatnią, w której domykam wszystkie wątki, a zwłaszcza romansowo-erotyczne. Natomiast po samym opowiadaniu zamieszczam też mały ...
- Księżniczko! Księżniczko! – zawołał cicho, rozglądając się po pomieszczeniu. Leniwe światło sączyło się przez nieduże, dzielone na czworo okna. Choć słońce ...
Na obiedzie zagadywał mnie nieustannie pewien młody człowiek, który przysiadł się do mojego stolika. Komplementowałam jego intelekt, a on chwalił moją białą sukienkę i ...
Zdawkowo zapytał, co mi dolega? Wymieniałam jednym tchem: nudności i wymioty, brak miesiączki, zawroty głowy i omdlenia, brak apetytu, ból piersi, zmęczenie i senność… ...
(To moje pierwsze opowiadanie, zapraszam do lektury) Obudziła się z dobrze jej znanym uczuciem ciepła i napięcia skumulowanego w jej ciele nieco poniżej brzucha. No tak, już ...
Wieczorem szykowałam się na uroczystą kolację w hotelu. To dogodna sposobność. Na wczasach musi być rodzaj „wieczorku zapoznawczego”… Ciekawe, kogo tam poznam? ...
Podniecony medyk zaaplikował do mojej pochwy… wibrator! – Proszę go trzymać mocno! Mocniej! I porządnie wepchnąć sobie do pochwy! A ja będę mierzył czas! Trochę ...
Szał Fyckiem malowane Plapsem całowane Spijany słodki miód By szczęście dawać mógł. Ty mi dostarczysz bodźców Nauczonych od ojców Będziesz otwarte dziury masował ...
Wieczorem leżałam na łóżku, czytając książkę, było cicho i spokojnie, blask księżyca wpadał mi przez okno. Słychać było jedynie szum wiatru i szelest liści ...
Gdy w butiku hotelowym robiłam zakupy, wpadłam w oko samemu dyrektorowi hotelu. Zagadał, że dla wyjątkowej klientki ma specjalne, darmowe bony do sklepów hotelowych. Ależ ...
Dziarski staruszek sam chciał, jak to ujął „rozpakować prezent”… Dlatego, szybko, bez zbytecznych ceregieli, rozpiął mi stanik i schował do szafy! Stwierdził, że ...
Postanowiłam miło spędzić czas w kasynie. Uznałam, że to dogodne miejsce do wystawienia swych wdzięków na męskie spojrzenia. Może mnie ktoś poderwie? Może jakiś ...