Magda i synowie cz. 3
4. Rano wstałam jak zwykle wcześniej od nich. Musiałam zrobić im śniadanie do szkoły. Był piątek, jeszcze jeden dzień i weekend przed nami. Chłopcy wyszli z pokoju ...
4. Rano wstałam jak zwykle wcześniej od nich. Musiałam zrobić im śniadanie do szkoły. Był piątek, jeszcze jeden dzień i weekend przed nami. Chłopcy wyszli z pokoju ...
Kiedy weszłam do kuchni, zobaczyłam, że dziewczyny sprzątają po kolacji. Kurtuazyjnie zapytałam więc czy mam włączyć się do pomocy, ale Halinka z uśmiechem ...
Mężatka, kochanka, matka 3 dzieci. Na seks z innym namówił i przekonał mnie mąż (wcale nie jest uległym Rogaczem, choć na dzień dzisiejszy ma piękne poroże). Mąż ...
Po wypowiedzi Samiry w pokoju przez chwilę zapanowała cisza. Tak Alan jak i Asia, jego siostra, roztrząsali w myśli jej słowa. Pierwsza otrząsnęła się Samira. - Widzę ...
W pokoju panował niezły bałagan. Ubrania porozrzucane bezwładnie. Kilka butelek po napojach w tym jedna po whisky i wódce. - Ble!- wzdrygnąłem się na widok resztki ...
Siedziała sama… znowu. Dochodziła 18:00, a Roberta nie widać. Kolejny raz w piątkowy (choć będzie i to sobotni, i zapewne też niedzielny wieczór) wolał pójść ...
Kończyło się lato i druga dekada września, a ja i bliźniaczki kontynuowałyśmy naukę w liceum w Gdyni, blisko naszego osiedla, ja w trzeciej, a one w czwartej, maturalnej ...
Początek lat 90. to czas przemian, w którym jedni się bogacili, a inni tracili. W społeczeństwie trwało rozliczanie „ubeków”, podczas gdy niektórzy z nich potrafili ...
Edyta leżała na wielkim łóżku w pokoju, jaki dano jej w willi Baranowskich. Siedziała przy niej czterdziestoletnia Dorota Zawilska, lekarka, rodzona siostra Sylwii ...
Dopiero po tym jak wyjechałyśmy z garażu, zrozumiałam, jakie mam szczęście, że Baranowska zawiezie mnie do domu. Wycieraczki ledwo nadążały ze zbieraniem deszczu ...
Byłam pewna, że Halinka nie śpi i czeka na mnie, mimo, że trochę czasu upłynęło od chwili, kiedy wróciła do pokoju. Myliłam się. Moja kochana siostrzyczka nie czekała ...
Marta N. - cz. siódma Tak więc wyjawienie mamie moich myśli i pragnień, zabiło jej porządnego ćwieka. Poglądy moralne i nakazy obyczajowe, a także rozum podpowiadał ...
Choć ani ja, ani moja mama nie byłyśmy pielęgniarkami, życie zmusiło nas, by nauczyć się robić zastrzyki. Co prawda do podawania insuliny nie trzeba wielkich kwalifikacji ...
Otworzyłam oczy dokładnie w momencie, gdy penis wsuwał się do moich ust. Zrobiłam wielkie oczy z przerażenia, czując, jak wypełnia ich wnętrze i chciałam się bronić ...