Lubieżnicy (II)
Poprawiła króciutką sukienkę, siedząc w pociągu. Była szansa, by dostać się na wymarzone studia. Wystarczyło troje z komisji. Załatwiony był już jeden. Uwierzyła w ...
Poprawiła króciutką sukienkę, siedząc w pociągu. Była szansa, by dostać się na wymarzone studia. Wystarczyło troje z komisji. Załatwiony był już jeden. Uwierzyła w ...
Ania tymczasem widząc, że Marysia zajęła się sobą i swoimi doznaniami, zmieniła pozycję, odwracając się do niej głową, co Marysia natychmiast wykorzystała. Widząc ...
Tytuł oryginału: „Something in the Water” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni ...
Pamiętając o umowie, jaką zawarłem sam ze sobą, starałem się nie myśleć o tym, co miało się wydarzyć w nocy. To było bardzo trudne, ale jakimś cudem dałem rade ...
Ciągłe zastanawianie się nad tym, czy lepszy był mój mąż, czy kochanek zaczynało mnie dobijać. Byłam zła na samą siebie, że nie mogłam pozbyć się tej myśli ...
Poleżeli jeszcze przez chwilę razem, jakby chcąc przypieczętować więzi, które ich ponownie połączyły. Adam leżał pomiędzy nimi i ponownie pieszczotliwymi gestami ...
Byłam faktycznie zadowolona i szczęśliwa, widząc i czując reakcję mamy na moje pieszczoty. Stało się tak, jak sobie to wyobrażałam. Mama uważała mnie już nie tylko za ...
Magda 39 letnia prezesowa dużej firmy razem z dwójką dzieci, synem i córką pojechała na wesele, jej mąż zajęty mocno firmą ponownie musiał zając się sprawami ...
Nie spodziewałam się, że pierwsza noc w willi Baranowskich będzie obfitowała w takie emocje. Najpierw wspólny mecz, jaki obejrzałam półnaga w towarzystwie chłopaków ...
Tym razem wiedziałam, że zadzwonią, nie wiedziałam tylko kiedy. Całymi dniami nasłuchiwałam czy nie rozlegnie się złowieszcza muzyka. Z telefonem nie rozstawałam się ...
Zjedli podwieczorek i ponownie położyli się do łóżka. Ania przytuliła się do niego na chwilę, pocałowała i czując, jak ją bodzie kutasem, odwróciła się i wypięła ...
– Robercik! Ryju niemyty, ulubiony! – Młody mężczyzna, chwiejąc się we wszystkie strony, parł wprost na siedzącego na podłodze pod ścianą Raysa. – Kocham cię ...
Melanż trwał w najlepsze. Cały dzień przegadaliśmy, wciągając kreski i zapijając je alkoholem. Czułam już ten stan „wyjebki” po przeszło dobie bez snu, objawiający ...
Od zawsze pozwalałem jej na więcej, niż w "normalnych" związkach. Lubiłem patrzeć, jak w klubie lgną do niej obcy faceci, kleją się do jej zgrabnego tyłka ...