Mój pierwszy raz....Prawdziwa historia....
Było piękne lato 2009roku. Miałam wtedy już 19lat, a jeszcze nigdy nie uprawiałam sexu. Wraz z najlepszą koleżanka ze szkoły wybrałyśmy się na otwarty basen. W ten ...
Było piękne lato 2009roku. Miałam wtedy już 19lat, a jeszcze nigdy nie uprawiałam sexu. Wraz z najlepszą koleżanka ze szkoły wybrałyśmy się na otwarty basen. W ten ...
Oboje polubili tę pozycję 'na jeźdźca', bo Ania dominując nad nim jako 'amazonka', miała nielichą satysfakcję, widząc pełne zachwytu spojrzenia ...
Wakacje za czasów komuny nie oferowały zbyt wielu atrakcji dla siedemnastoletniego chłopaka. W telewizji jakieś programy dla dzieci, większość kumpli powyjeżdżała z ...
„Zatrudnię modelkę!” — krzyknął do mnie nagłówek ogłoszenia w „Horyzontach Krakowa”, kiedy to pewnego jesiennego dnia przy porannej kawie w „Wesoła Café” ...
Po ostatnich wydarzeniach związanych z moją Ciocią, często myślałem o powtórce, jednak nie miałem odwagi iść do Cioci i jej tego zaproponować. Dużo o tym myślałem ...
Powoli kończyło nam się wino. Basi gaducha rozkręciła się na dobre. - A wiesz co wymyślił parę miesięcy temu Krzysztof? Zrobiłem na nią wielkie oczy: - Niby co? - z ...
Alan widząc zaciekawione spojrzenie pięknej dziewczyny, wytrzymał jej wzrok. Ona też nie spuszczała wzroku i przez chwilę patrzyli sobie w oczy. Uśmiechnęła się i ...
- Cieszę się, że jeszcze nie śpicie – rzucił Piotr, gdy zobaczył nas w pełnym składzie – poznajcie Karola. To z nim byłem umówiony w Bydgoszczy, ale jak wygrałem ...
Po tym, co się wydarzyło u Baranowskich i po mojej masturbacji musiałam wejść pod prysznic. Uwielbiałam robić to w letnie wieczory. Zasunęłam roletę w łazience i lekko ...
Od ostatniej imprezy z udziałem mojej żony i sześciu kolegów minęło kilka dni. W trakcie spotkania żona wymyśliła konkurs, w którym wygrywał ten, kto w najkrótszym ...
Tomek słysząc wypowiedź Marysi, doszedł do prostego wniosku, że jeżeli dalej będą kontynuować te niepotrzebne i rozpraszające ich dywagacje, stanie się to, co w nocy ...
Bezchmurne niebo, zapowiadało piękny dzień. Zrobiłam porządki, przygotowałam obiad. I tak czas mi zleciał do południa. Nie zostało mi nic innego, jak ubrać słuchawki ...
Kiedy podeszłyśmy do jej "dziupli', mama zgarnęła pościel pod ścianę i przysiadła na kraju tapczanu. - I co teraz? Twoje soki Martuś znam, więc może ...
Chciałam odpowiedzieć, że nie trzeba, bo już kończymy, ale powstrzymałam się. Zrobiłam za to coś innego. W pewnym sensie zignorowałam ją i wiedząc, że Sylwester jest ...