Mogło być i tak - cz. XXXII
Mogło być i tak - cz. XXXII Pierwszy jak zwykle obudził się Paweł. Zerknął na ścienny zegar, dochodziła szósta. Słońce stało już dość wysoko i zapowiadał się ...
Mogło być i tak - cz. XXXII Pierwszy jak zwykle obudził się Paweł. Zerknął na ścienny zegar, dochodziła szósta. Słońce stało już dość wysoko i zapowiadał się ...
Dzwonek kończący ósmą lekcję rozniósł się po szkole. Mało jednak było osób, które były nim zaskoczone. Większość wpatrywała się w zegar odliczając sekundy ...
Klara nie miała żadnych oporów. Momentalnie pozbyła się koszulki i rzuciła ją na podłogę. Jej cycki opadły swobodnie. Nie wierzyłem własnym oczom. Jakim cudem nagle ...
Obudziłam się, kiedy było już widno. Byłam przykryta i przytulona do pośladków Tomka, który spał na boku, odwrócony w stronę Halinki. Objęłam go ręką. Spał mocno ...
Kilka lat temu natknąłem się na to opowiadanie. Chyba na stronie DobraErotyka. Zniknęło jednak, a mi mocno utkwiło w pamięci. Poniżej próba odtworzenia tego dzieła ...
**** Dwa dni poświęciłem, żeby zrozumieć naukowy bełkot ze zdjęć, które zrobiłem w mieszkaniu Sandry Novak. Poszło mi średnio. Wiedziałem trochę więcej, ale wciąż ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Co dwa tygodnie, w niedziele, razem z moim mężem jeździliśmy do jego rodziny na wspólne obiady. Może do rodziny to niezbyt dobrze dobrane określenie. Faktem było, że ...
Ania po powrocie do domu, przemyślała na spokojnie to, co jej podpowiedziała mama na temat Marysi, siostry Pawła. Faktycznie, mając poparcie mamy Marysi, nie będzie trudno ...
Cała paczka znajomych Magdy w tym jej chłopak Artur stali pod kasami w kinie. Do filmu mieli jeszcze około 20 minut. Po ich nieco zmęczonych twarzach widać było że ...
(kolejne, rzecz jasna wymyślone opowiadanie;życzę miłego czytania!) Po zakończeniu wieczornego maratonu picia u mojej najlepszej koleżanki postanowiłam wrócić do domu ...
Po niedługim czasie usłyszeli chrobot klucza w zamku drzwi wejściowych z podsienia i po chwili do pokoju wkroczyły obie córki Bożeny; obie wypoczęte, świeże i ...
Wieczór zapowiadał się bardzo przyjemny... Sobota, jakiś dobry meczyk na kanale sportowym, sześciopak piwa... Po prostu: żyć, nie umierać... Byłem gotowy na to wielkie ...
Drodzy czytelnicy! Bardzo Wam dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mojego debiutu! Dziękuję za wszystkie komentarze i każdą łapkę z osobna. Mam nadzieję, że kolejne ...