Dildo cz. 1
Niniejszy fragment opowiadania, nie jest mojego autorstwa. Pochodzi z jednej z zagranicznych stron. Został tylko przeze mnie przetłumaczony. Jest to incest, i to chwilami dość ...
Niniejszy fragment opowiadania, nie jest mojego autorstwa. Pochodzi z jednej z zagranicznych stron. Został tylko przeze mnie przetłumaczony. Jest to incest, i to chwilami dość ...
Życie naszych bohaterów zmieniło się od wydarzeń tamtego dnia. Dnia, który przyniósł tak wiele emocji, nowych pragnień, oszałamiającej przyjemności, ale i poczucia ...
Dzwonek kończący ósmą lekcję rozniósł się po szkole. Mało jednak było osób, które były nim zaskoczone. Większość wpatrywała się w zegar odliczając sekundy ...
Jarek nieco ochłonął bo wydarzeniach jakie zaszły tego dnia. Na tyle żeby móc się skupić na swoich codziennych czynnościach. Przejrzał trochę lekcje ze szkoły, zjadł ...
Pod koniec maja wybraliśmy się na ślub do dalekiej rodziny mojej partnerki. Wesele odbywało się w górach w południowej części Polski, dlatego pojechaliśmy wspólnie z ...
Od przystanku autobusowego do domu mielimy zaledwie kilkaset metrów, ale nagły i niespodziewany deszcz zdążył przemoczyć nas "do suchej nitki". Ulicą ...
Klara nie miała żadnych oporów. Momentalnie pozbyła się koszulki i rzuciła ją na podłogę. Jej cycki opadły swobodnie. Nie wierzyłem własnym oczom. Jakim cudem nagle ...
Obudziłam się, kiedy było już widno. Byłam przykryta i przytulona do pośladków Tomka, który spał na boku, odwrócony w stronę Halinki. Objęłam go ręką. Spał mocno ...
Ciotka Aldona miała taki zwyczaj, że zwykle sypiała bez majtek. Była wielką entuzjastką takiego spania i potrafiła recytować z pamięci zalety spania bez bielizny. Było ...
**** Dwa dni poświęciłem, żeby zrozumieć naukowy bełkot ze zdjęć, które zrobiłem w mieszkaniu Sandry Novak. Poszło mi średnio. Wiedziałem trochę więcej, ale wciąż ...
Po powrocie do pokoju wziąłem szybki prysznic. Poziom podniecenia spowodowany wydarzeniami z sauny cały czas mnie nie opuszczał. Myślałem tylko o tym, żeby zrobić sobie ...
(kolejne, rzecz jasna wymyślone opowiadanie;życzę miłego czytania!) Po zakończeniu wieczornego maratonu picia u mojej najlepszej koleżanki postanowiłam wrócić do domu ...
Wieczór zapowiadał się bardzo przyjemny... Sobota, jakiś dobry meczyk na kanale sportowym, sześciopak piwa... Po prostu: żyć, nie umierać... Byłem gotowy na to wielkie ...
Drodzy czytelnicy! Bardzo Wam dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mojego debiutu! Dziękuję za wszystkie komentarze i każdą łapkę z osobna. Mam nadzieję, że kolejne ...