Erotyczne - str 31

  • Ida kusicielka

    W pokoju Idy świeciła się lampka na biurku. Skoro więc jeszcze nie spała, to pomyślałem sobie, że wejdę i powiem jej: dobranoc. Zapukałem nieśmiało do drzwi ...

  • Łamigłówka boga Enki (XIII)

    Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...

  • Łamigłówka boga Enki (I)

    Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...

  • Korepetytorka 26

    Denerwowałam się przed rozmową z Baranowskim. Bałam się kilku rzeczy. Nie wiedziałam, jak zareaguje na to, co się stało, kiedy był w Warszawie. Tomasz bardzo kochał ...

  • Wakacje 12

    Ciągłe zastanawianie się nad tym, czy lepszy był mój mąż, czy kochanek zaczynało mnie dobijać. Byłam zła na samą siebie, że nie mogłam pozbyć się tej myśli ...

  • Korepetytorka 18.

    Nie spodziewałam się, że pierwsza noc w willi Baranowskich będzie obfitowała w takie emocje. Najpierw wspólny mecz, jaki obejrzałam półnaga w towarzystwie chłopaków ...

  • Trenerka 2

    Gdyby nie wsparcie dyrektorki i kilku wychowawców, nigdy w życiu nie udałoby mi się skrzyknąć ich w sobotę na ósmą rano. Z drugiej strony, kiedy ja chodziłam do liceum ...

  • Żniwa 3.

    Pamiętając o umowie, jaką zawarłem sam ze sobą, starałem się nie myśleć o tym, co miało się wydarzyć w nocy. To było bardzo trudne, ale jakimś cudem dałem rade ...

  • Marta N. - cz. trzydziesta

    W nocy obudził mnie chłód. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jestem odkryta podobnie jak Tomek i Martyna. Widocznie Tomek podgrzewany przez dwa 'piecyki', leżące ...

  • Dildo cz. 11

    - Prawie bym zapomniałem mojego kochanka. – powiedziała to takim tonem, jakby to było zupełnie normalne. Podniosła swoje fioletowe dildo, a następnie zauważyła, jak ...

  • Rodzinny obiad

    Co dwa tygodnie, w niedziele, razem z moim mężem jeździliśmy do jego rodziny na wspólne obiady. Może do rodziny to niezbyt dobrze dobrane określenie. Faktem było, że ...

  • Marta N. - cz. dwudziesta piąta

    Z uwagi na późną porę uznałyśmy, że najwyższy czas na odpoczynek. Teraz pozostało tylko zastanowić się czy rozchodzimy się i śpimy osobno w swoich pokojach, czy też ...

  • Mogło być i tak - cz. XLVII

    Poleżeli jeszcze przez chwilę razem, jakby chcąc przypieczętować więzi, które ich ponownie połączyły. Adam leżał pomiędzy nimi i ponownie pieszczotliwymi gestami ...

  • Marta N. - cz. dwudziesta trzecia

    Byłam faktycznie zadowolona i szczęśliwa, widząc i czując reakcję mamy na moje pieszczoty. Stało się tak, jak sobie to wyobrażałam. Mama uważała mnie już nie tylko za ...