Miłość Artystyczna doprawiana Seksem Twórczym [Epizod 3]
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Panna X (2) Za oknem rozległy się jakieś krzyki. Nowicjuszka otworzyła oczy. Pokój w którym spała miał wszystko. Urządzony był z rozmachem. Antyczne meble, w oknach ...
Jestem bardzo nieśmiała i bardzo kręci mnie, że mogę się z kimś podzielić swoimi przeżyciami anonimowo, których wstydziłabym się opowiedzieć przyjaciółce ...
Nic nie mogło być takie samo, odkąd go poznałam. Dlaczego? Bo ta relacja od razu zmieniła moje życie. To był pierwszy mężczyzna w moim życiu. Jeszcze nie skończyłam 17 ...
2. Wróciłem do domu czując dreszcze na całym ciele. Co to u diaska było? Robert, jesteś doświadczonym, poważnym facetem, zbierz się do kupy. Ta wariatka mogła mnie ...
Kolejny dzień, kolejna zmiana. Tym razem nocna. Już jadąc do pracy wiesz, że ta noc będzie szczególna. I to nie przez nawał pracy, czy problemy. Będzie...intensywnie ...
Telefon dzwonił uporczywie, tak, że Kaśka w końcu wstała się z łóżka. Dopiero po dłuższej chwili zdała sobie sprawę, że jest w domu i powinna odebrać. - Halo? ...
Cały dzień był mroźny i deszczowy co polepszało trochę sytuację Mateusza. Było piątkowe popołudnie, a on zamiast siedzieć w domu przed telewizorem, musiał siedzieć w ...
Przyśniło mi się, że jestem… Czerwonym Kapturkiem! Wiem, wiem… sami da się sterować… wiec chyba stąd to marzenie senne? Ja, biedne, bezbronne dziewczątko, muszę ...
Wyszłam z wydawnictwa niczym burza, ziejąc ogniem. Nawet nie zaczekałam do końca dnia, tylko po prostu wyszłam jak stałam, zagryzając wargi z wściekłości. Wiedziałam ...
Najprostszą drogą powrotu do pracy modelki wydaje mi się agencja, którą widziałam. W książce telefonicznej nie ma jej numeru, ale mamy w akademiku książkę z zeszłego ...
ONA: Nastał ranek, a ja wpatrywałam się w śnieżnobiały sufit. Leżałam naga, po szybkim obmyciu i pozbyciu się reszty śladów mojej krwi, jego spermy, jego potu z siebie ...
Budzik zadzwonił o 6:50. Spojrzałam na swój pokój zaspanymi oczami. Był piątkowy, czerwcowy poranek. -"No dobra wstawaj, w końcu dziś ostatni dzień ...
Wyjątkowo się zmobilizowałam i na szybkości napisałam rozdział, więc wrzucam go wcześniej, mimo że jutro mam zaliczenie, na które nie umiem absolutnie nic, w dodatku nie ...