Mój pierwszy raz
Ile wtedy miałam lat to jest tu niepotrzebne. Zaraz po szkole poszłam prosto do koleżanki, u niej miałyśmy się uczyć. Zamiast jej samej, zobaczyłam za nią chłopaka moich ...
Ile wtedy miałam lat to jest tu niepotrzebne. Zaraz po szkole poszłam prosto do koleżanki, u niej miałyśmy się uczyć. Zamiast jej samej, zobaczyłam za nią chłopaka moich ...
Co prawda ze sporym opóźnieniem, niemniej wciąż zapraszam do lektury drugiej części historii o Pani w czerni. *** ROZDZIAŁ 3/7 – „Pani w czerni, czyli teatr jednej ...
Mariusz sapał zmęczony. Patrzył na Martę, ozdobioną jego wytryskiem. Kobieta uśmiechała się, nie ścierając z twarzy efektów jego działań. Nawet przejrzała się ...
Opowiadania niniejszego cyklu były już od paru lat publikowane na dwóch portalach. Niestety nigdy nie udało się zamieścić wszystkich części – portale znikały, lub ...
Wchodzimy do Sali Kongresowej na tyle wcześnie, że możemy jeszcze wypić kawę w małej kafejce za kulisami, z której zwykle korzystają aktorzy. Tym razem jest tu dość ...
Bunt Moja komórka rozdzwoniła się w najmniej oczekiwanym momencie, więc nie spojrzałam na wyświetlacz, żeby zobaczyć, kto dzwoni. - Cześć, przyjedź dzisiaj – ...
Wystraszyłam się nie na żarty jego pogróżek, że zechce skończyć we mnie. Ładnie bym wyglądała z czarnym dzieciakiem na mojej zapyziałej, konserwatywnej wiesce… ...
Podążał sprężystym krokiem w kierunku jej pokoju. Rozglądał się po klasycznym wnętrzu długiego korytarza, szukając numeru 14. Pod jego stopami uginał się przyjemnie ...
Wraz z kilkoma znajomymi spotykamy się tylko przy okazji wyjść do kina. Jest to zlepek osób, które na co dzień nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, stąd tak rzadko ...
A to kolejna retrospekcja. Jakże podniecający dla was panowie moment, gdy zdejmujemy przed wami stanik, ale jeszcze okrywamy swe piersi przed waszym wzrokiem... Stanęłam przed ...
Mam na imie Kasia. Mam 17 lat. Jestem brunetką około 167cm wzrostu o dużych piersiach w rozmiarze D i jędrnym acz szerokim tyłeczku. W tym roku zaczełam chodzić do ...
Jesteśmy małżeństwem już z dosyć dużym stażem. Nasze dzieci wprawdzie mieszkają jeszcze z nami, ale są pełnoletnie, mają już swoje sympatie i swoje życie. A my no ...
To chyba sen? Odbiór mojej wizy, obrona pracy dyplomowej Adama, sesja... Wszystko przetrwałam! Nie, my to przetrwaliśmy, razem. Siedzę w samolocie i śledzę migające pod ...
- Jak tego, że nie osiwieje na starość. Byłam w szoku, gdy go zobaczyłam. Zwykle przysyłał pełnomocnika, ale dziś zjawił się osobiście by podpisać umowę. Szykowałam ...