Niestety opinia nienasyconej nie jest obiektywna. NIe wystarczą głupie stwierdzenia o tym co się podobało. Trochę obiektywizmu panienko!
Niestety opinia nienasyconej nie jest obiektywna. NIe wystarczą głupie stwierdzenia o tym co się podobało. Trochę obiektywizmu panienko!
@Nasycony, gdybyś kliknął "odpowiedz", to odpisałabym od razu. Ad rem...starałam się być obiektywna, pisząc o pomyśle i wykonaniu, następnie subiektywnie dodałam, że mnie się tekst podoba. Nie wiem, czego oczekujesz? Napisałam komentarz, a nie recenzję. Napisz konkretniej, co masz do moich "głupich stwierdzeń", będzie łatwiej mi się odnieść
Dziękuję, takie komentarze wiele dla mnie znaczą. Utwierdzają, że nie stworzyło się totalnego gniota. Następna część najpewniej we wtorek.
Hmmm... Budujący komentarz... Masz bardzo fajny styl pisania. Nie jestem najlepsza (jeśli chodzi o interpunkcję i ortografię , ale bez przesady ) z polskiego i nie widzę raczej żadnych błędów. Ale opowiadanie bardzo mi się podoba i nie musisz ( według mnie ) się o nic martwić ;-) . Czekam z wielką niecierpliwością na kolejną część i zgadzam się z Lena3003. :-> Świetne opowiadanie i życzę dalszych sukcesów. Mam nadzieję, że ten komentarz Cię chociaż troszkę zbuduje, bo wena mi padła.
Ohh. Chciałabym Cię poznać! / lala
Supeeeeeeer! Dawaj więcej, nigdy jeszcze takiego opowiadania nie czytałem
Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Muszę szczerze przyznać, gdy publikowane powyższe opowiadanie, że kobiet w ogóle taka tematyka nie zainteresuje, a tu miła niespodzianka
wasze opinie są bardzo motywujące, dziękuję.
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Niby oklepany temat a jednak zaintrygowales mnie swoją oryginalnością. Czekam na kontynuację.
Nie komentowałam poprzedniej części, bo chciałam zobaczyć, jak to rozegrasz. Moim zdaniem, poza kilkoma błędami, jest bardzo dobrze. Pomysł dobry, ciekawie ujęty. Potrafisz pisać, więc staraj się rozwijać, bo potencjał masz. Ode mnie brawa za debiut.