Bez wyjścia (11) - Domek nad jeziorem cz. 6 - Epilog
Rano obudziłem się kiedy wchodziła pod naszą kołdrę, potargana, rozgrzana i z zaczerwionymi policzkami. Pomacałem jej cipkę. Definitywnie więcej niż zwykłe soczki ...
Rano obudziłem się kiedy wchodziła pod naszą kołdrę, potargana, rozgrzana i z zaczerwionymi policzkami. Pomacałem jej cipkę. Definitywnie więcej niż zwykłe soczki ...
Wyjazd II –wróciła cd12 Otworzyłem oczy, ja pierrrr była już 9.30 - chciałem się zerwać, ale przecież Iza już wróciła. Przeciągnąłem się w łożku i zmieniłem ...
Kilka razy w roku nasi rodzice wyjeżdżali służbowo na kilka dni. Kolejny taki wyjazd wypadł pod koniec czerwca. To były ostatnie dni szkoły - ten czas gdy oceny już ...
- Halo? Odebrałam telefon zmęczonym głosem, tego wieczoru przygotowywałam się do ciężkiego egzaminu. - Hej kotku, tu Samuel. Właściciel marki przyjechał do Polski i chce ...
Kiedy zakończyliśmy proces kotwiczenia, na pokładzie pojawiły się mama z Kamilą. Mama wyjaśniła, że obie z Kamilą zdrzemnęły się i obudził je dopiero hałas ...
Tytuł oryginału: „Summer Haze” Autor oryginału: RawlyRawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni autora ...
Powoli podszedłem do drzwi łazienki, które o dziwo, pozostały niedomknięte... - Znowu prowokuje – pomyślałem – tylko co dalej? Przysunąłem się bliżej uchylonych ...
Kamila i ja - Masz szczęście, że bardzo cię lubię i nie jestem w stanie gniewać się czy złościć na ciebie - skwitowała Kamila moją odzywkę, kiedy w końcu ...
Tytuł oryginału: „Enki's Puzzle” Autor oryginału: RawlyRawls Autor oryginalnych grafik zamieszczonych w opowiadaniu: TenderMinDD Utwór ten jest fikcją literacką ...
Kora siedziała na ławeczce w samym centrum galerii handlowej. Ludzie opływali ją z obu stron rwącym, szemrzącym strumieniem, a ona im się przypatrywała. Miała cichą ...
Dopiero kiedy przekroczyłam próg swojego mieszkania w Warszawie i usiadłam na kanapie dotarło do mnie co się tak naprawdę stało. Przez resztę zjazdu nie rozmawialiśmy z ...
Gośka wróciła pół godziny później. Uśmiechnięta od progu zawołała: - Ej śpiochy, śpiochy? Nie szkoda Wam czasu tak gnić w wyrze? Piękna pogoda, super atrakcje na ...
Miałem dwanaście lat, a moja siostra Zosia dziewięć, kiedy odszedł od nas nasz tata, a właściwie to został wyrzucony z domu przez naszą mamę Alicję. Mieszkaliśmy w ...
Moja mama wyjechała do Irlandii do pracy. Z początku telefonowała, miała przyjechać na święta, ale nie przyjechała. Długo czekałem na nią. Potem, gdy pytałem się o ...