Miejskie przygody cz. 3
Wyszedłem od Moniki jakoś po 7. Nie było to łatwe, bo widok jej nagiego ciała znowu rozpalił ogień w moich lędźwiach. Silne podniecenie ostudził dopiero chłodny ...
Wyszedłem od Moniki jakoś po 7. Nie było to łatwe, bo widok jej nagiego ciała znowu rozpalił ogień w moich lędźwiach. Silne podniecenie ostudził dopiero chłodny ...
Pamiętasz ze szkoły te laski, które malowały się jak kurewki i na lekcji nie mogłeś oderwać oczu od ich jędrnych pośladków, gdy rozwiązywały zadanie przy tablicy? ...
– Patrz mała, jakiego mam dzielnego fajfusa! – Rozpiąwszy rozporek, zaprezentował męskość Marcie, tuż nad jej twarzą. – Przypatrz się dobrze narzędziu, co ci zaraz ...
Witajcie, to moje drugie opowiadanie na tym portalu. Dziękuję za miłe słowa. Nawet zapoznałam bratnią duszyczkę która tak jak ta przeżyła super seks w trakcie ...
Obudziłem się. Oczy otwierałem z trudem. Głowa bolała mnie niemiłosiernie. O co chodzi? - pomyślałem. Gdy byłem już w stanie dobrze się rozejrzeć, zdałem sobie ...
Włożył do ust papierosa, oparł się o barierkę i zamknął oczy. Myślał o niej. Stała się jego uzależnieniem. Słodką chwilą rozkoszy, która zmieniła jego życie ...
Życie moje odmieniłaś, każdą chwilę w szczęście zmieniłaś. Będąc z Tobą jest mi jak w niebie, czekam wciąż na Ciebie. Bez Ciebie życie straciło by blask.
Irytujący dzwonek rozdarł ciszę. Wstałam od biurka zawalonego książkami i przewróciłam oczami mamrocząc pod nosem o sesji. Dzwonek zabrzęczał ponownie. - Idę! Już ...
Po ataku w domu, kiedy została zerżnięta we własnym ogrodzie, Anna stwierdziła, że dalsze środki ostrożności nie mają sensu. I tak ją dopadnie. Powróciła więc, do ...
Sara i Samanta Cz. 2 Karol obudził się, ale jeszcze nie otwierał oczu. Pod ciepłą kołdrą w wygodnym łóżku było mu błogo i nie chciał żeby ta rozkoszna chwila się ...
Gdybyś wiedziała, co myślę o Tobie, gdybyś wiedziała, co czuję do Ciebie, inaczej patrzyłabyś na mnie, inaczej patrzyłabyś na siebie.
Jesteś jak oddech ziemi, zroszonej rannym deszczem, jesteś słońca promieniem, który świeci mi jeszcze. Jesteś jak słowik, który co wieczór przylatuje, jesteś... I za to ...
Miłość jest jak cień człowieka, szkoda, kto dla niej wiek trwoni, kiedy ją gonisz, ucieka, kiedy uciekasz, to goni.
Kocham i będę kochać bez końca, wśród dnia i wschodzącego słońca, wśród nocy, dnia i księżyca. Po prostu do końca życia.