Miłosna sieć
26 I 2021 Miłosna sieć Dziś morze ledwo się marszczy Wolno się srebrzy, nie wzdycha Toń spokojna i jak sąsiad nie warczy, Dziś woda leniwa, przyjazna i cicha. Kąpie się ...
26 I 2021 Miłosna sieć Dziś morze ledwo się marszczy Wolno się srebrzy, nie wzdycha Toń spokojna i jak sąsiad nie warczy, Dziś woda leniwa, przyjazna i cicha. Kąpie się ...
Czarna chmura. Spowija moje serce w mroku. Jej głębia ochładza skórę. Pojawiają się na niej kryształki lodu. Na oknach powstają śliczne rysunki, lód rzeźbi kwiaty ...
– Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu – usłyszała Omega. Wycie dochodziło gdzieś zza szałasu. Zrzuciła z siebie Cahan i wybiegła ze sklejki. Będąc na ...
Witam wszystkich po przerwie świątecznej i zapraszam na opowiadanie specjalne :D Musieliście trochę poczekać, ale mam nadzieję, ze będzie warto ...
31 V 2020 Ferajna Tańczyli na moście W Rudzkim Moście Aż dwie rozkoszne noce Hałasowali śpiącej hołocie. Śpiewali prostytutkom A dziewice wyrzutkom Hulajdusza im grali ...
- Paniusiu! Naprawa była żmudna i długotrwała. Dlatego nie odpuszczę ci – musisz mi to zrekompensować! Tak samo długo będzie trwała zapłata! W rogu warsztatu stało ...
Informuję uprzejmie, że nietypowa struktura tekstu, przeplatające dwa rodzaje narracji, jest całkowicie celowa! Pod koniec wyjaśni się, dlaczego. Pragnę ponadto równie ...
28 IX 2020 Łzy I znowu idę sama I te ciągłe nieznośne rozstania I te jak z ołowiu łzy Są jak zasłony z szarej mgły. Zasłaniają mi cały świat I odliczają godziny ...
16 I 2021 Otchłań Marzeniami lato się zaczyna A z nimi pojawia się ta dziewczyna Co ma oczy, jak wiosenna trawa Usta czerwone, jak z malin marmolada. Tak mi szeptałeś ...
Starałam się ustabilizować oddech, bo przecież musiałam udawać martwą ofiarę gwałciciela. Było to jednak trudne po tym co wydarzyło się chwilę wcześniej. Starałam ...
23 IV 2020 Demoniczny ogień Przyjdź do mojego domu Rozpalimy ogień Demonów Wzniecimy naszą rozkosz Będziemy się spalać słodko. Ty mnie ja ciebie wesprzę Niech nas grzech ...
– Kochanie, będzie dobrze. – Kciukiem otarł moje łzy. *** – Jak mogłeś! – Zerwałam łańcuszek z szyi i rzuciłam nim o ziemię. – Przepraszam… – powiedział ...
Nie przestając jęczeć, dokonywałam istnych ekwilibrystyk. Zadarłam do góry nogi, by całą sobą nabić się na jego dumnie sterczący maszt. - Och… panie sąsiedzie ...
Rób ze mną rób Rób ze mną wszystko, rób Do samego końca, aż po grób! Zjadaj po kawałku moje ciało Żeby, już nigdy nie było mi mało. Zjedz też te chwile ulotne Co ...