Alchemik cz.4
Wkroczenie do działania znacznie się jednak opóźniło. Wszystko przez ogarniające mnie macki zmęczenia i wyczerpania jak i obowiązki związane ze studiami, o które w tym ...
Wkroczenie do działania znacznie się jednak opóźniło. Wszystko przez ogarniające mnie macki zmęczenia i wyczerpania jak i obowiązki związane ze studiami, o które w tym ...
Część 16 Ranek przywitał Kaidana i pozostałych Przeklętych w wieży. Z dużą ciekawością oglądali przedmioty, z którymi wiązało się mnóstwo wspomnień. Czasami ...
Rok 1561, sierpień; dwór królowej Anglii - Elżbiety Tudor, cz.1 Arlene od ponad roku przebywała na dworze królowej Anglii, Elżbiety. Pod jej okiem monarchini szkoliła się ...
— Wasza wysokość! — powiedział szlachcic z dłonią na sercu, klęcząc na jedno kolano. — Nie rozumiem, czym zawinił mój ukochany syn, że został tak potraktowany ...
Po ostatniej minipotyczce poczułem, jakbym rozgrzał zastałe mięśnie i zniwelował wszechogarniające otępienie. Z drugiej strony narastające kłucie strachu zaburzało ...
Ponownie stał, niczym głupiec, jedyną różnicą był wystrój o wiele skromniejszy od poprzedniego. Ścianki z płótna nie wytłumiały absolutnie niczego, zamiast hymnu ...
Dźwięku opadającego pocisku nie sposób porównać z czymkolwiek. Ten wystrzelony z działa osłaniającego zdawał się lecieć powoli, gwiżdżąc nieustanie, gwiżdżąc i ...
Bliski Wschód. Niedaleko Arsuf, rok 1191, wrzesień Noc była ciepła, bezchmurna, pełna gwiazd na aksamitnie granatowym niebie, które wydawały się tak blisko, że ...
Zupełnie nie miałem pojęcia, gdzie możemy się znajdować. Wnętrze przypominało średniowieczne katakumby, ściany, ozdobione różnymi czaszkami, ledwo widoczne w mdłym ...
– Pomykaj, raz raz! – ponaglał goryl, gdyż Babolowi nie śpieszno było do zwiedzania więzienia. – No, to teraz będzie ubaw, Cyc cię tam zmolestuje – zaśmiał się ...
Cały obóz przepełniony był plotkami o nowej pani oficer, a przydomek Srebrna Wiedźma niemalże zawsze asystował przy jakichkolwiek wzmiankach. Trudno nie wspomnieć o ...
Co było z tym miastem? Rano zimno... W nocy zimno... Tylko popołudnie mogłem uznać za znośne. Ulice rozświetlały latarnie, ale próżno szukać w tym świetle ...
Po przylocie wysłałam wiadomość Adamowi o mojej wycieczce. Zadzwonił niemalże od razu, nie chciałam jednak tłumaczyć mu sytuacji, której sama w ogóle nie rozumiałam ...
Krótki tekst, napisany na trening wyobraźni. Zestaw: Postać: Nielojalny współpracownik Miejsce: Zarośnięty staw Zdarzenie: Wesele Suchy i pełen goryczy wiatr owiewał ...