Kolejne losy Kamili
Kamila posłusznie wrzuciła telefon do woreczka, a gdy tylko stara odeszła, niepostrzeżenie wylała sok pod stół. Obrus był długi, sięgał podłogi, nikt nic nie ...
Kamila posłusznie wrzuciła telefon do woreczka, a gdy tylko stara odeszła, niepostrzeżenie wylała sok pod stół. Obrus był długi, sięgał podłogi, nikt nic nie ...
„Dzisiaj w nocy doszło do ataku na ośrodek portowy w Szczecinie. Zginęło przez to tysiące ludzi, w tym niestety burmistrz i nasz umiłowany przyjaciel narodu, Borys ...
Kraina przepełniona wojen wyłaniała się z mgły. Była położona na czterech wyspach, z których każda swoją majestatycznością przyciągała poranne promienie i morską ...
Wszystko zaczęło się tego dnia, podczas rutynowego przeglądu pojazdu, którym patrolowałem okolice. Nagle usłyszałem wybuch i ujrzałem jasne światło, które mnie ...
Wszystko zmieniło się od tego feralnego dnia zginął wtedy mój chłopak i moi rodzice. Zostałam sama na tym świecie bez rodziców i ukochanej osoby. Nie umiem teraz ...
Traktowałam go jak przyjaciela jak brata. Cały czas ze sobą rozmawialiśmy przez telefon i pisaliśmy na Messengerze. Mieliśmy ze sobą bardzo dobry kontakt. Z czasem ...
Każdy z nas ma marzenia każdy z nas za czymś gna biegnie. Opowiem wam historie miłości nieszczęśliwej i pełnej bólu zdanej drugiej osobie. Zaczęło się niewinnie, bo od ...
Opowiadanie dozwolone od lat 15 gatunek: surrealizm/fantastyka/przygoda/akcja "Zwiedzanie Jednej z Planet Niezwykłości" Duże miasto nad nadmorską zatoką, zabytkowa starówka ...
Poczuła ostry ból w głowie, chłód w rękach. Podniosła ociężałe powieki, jednak rażąca biel spowodowała zamknięcie ich. Zmarszczyła czoło, próbowała je znowu ...
Nikt nie jest idealny. Każdy z nas goni za nie spełnionymi marzeniami. Każdy wzmaga się z chorobami czy proglemami rodzinnymi. Opowiem wam historie pewnej dziewczyny która ...
Poruszając się obok masywnego cielska maszyny kroczącej, czuliśmy się bardziej pewnie, chociaż będąc na tak płaskiej, pustynnej równinie trudno mówić o ...
Wyszedł z oberży chwiejącym się krokiem, ale szczęśliwy. Szcześliwy ponieważ miał na sobie ubranie jak i również narzędzie jego pracy czyli miecz. Co nie każdemu ...
Ostry ból pulsował w mojej czaszce, skutecznie uświadamiając, że wstałem. Chciałem sprawdzić, czy wszystko w porządku, lecz odkryłem, że jestem związany na drewnianym ...
Nazywam się Grep, pochodzę z osady znajdującej się zdala od wszelkiej cywilizacji. Żyjemy tutaj tylko my, ze względu na nasz wygląd, nie możemy mieszkać razem z ...