Miłosne - str 713

  • Świry Malwiny 3

    Z biologii kicha. Nie nauczyłam się wczoraj nic i nie napisałam tego testu dobrze. Zdziwię się jak dostanę więcej niż dwa. Ale, mam także jedną, bardzo dobrą dla mnie ...

  • Take the Lead

    Ludzie mówią ze życie to seria niefortunnych zdarzeń i wypadków które potem odbijają się na naszym życiu. Żyjemy w świecie w którym ludzie decydują kim jesteśmy. Nie ...

  • Love me like you do cz. 39

    Witam, wrzucam zgodnie z obietnicą. Mam nadzieję, że nie zanudzę tych, którzy to jeszcze pamiętają. Pozdrawiam ;) Tanja była bardzo zaskoczona, gdy Kaari odwiedziła ją w ...

  • Miłość sensem życia cz. 50

    W pomieszczeniu panowała tak głęboka cisza, że można było usłyszeć latającą muchę. Po ciałach mężczyzny i dziewczyny przechodziły nieprzyjemne dreszcze, coraz to ...

  • Ona - fatamorgana

    Światła zgasły, nie paliło się nic, nawet nadzieja schowana pod moim czarnym płaszczem kupionym gdzieś w jakimś dizajnerskim lokalu, którego nazwy nawet nie pamiętam ...

  • Changes ~ Prolog

    Nowy Jork, nowe miłości, nowe problemy, nowe rozczarowania. Gdy dwie przyjaciółki z Polski dostały się na tutejszy uniwersytet medyczny, nie spodziewały się, że ich ...

  • Miłość sensem życia cz. 78

    -Zdradziłeś mnie. Nawet nie wiesz, jak okropnie się czułam!... Pamiętam, co powiedziałeś! „Nie licz na moje wsparcie. Nigdy więcej tu nie przychodź!”. Zapomniałeś? ...

  • Tam się wszystko zaczęło - cz.3

    – Malwinko, możesz zajść dzisiaj po pracy do mnie? – Oczywiście, babciu. Wpadnę na chwilkę, bo za dużo czasu nie mam. – Będę czekać. Jak powiedziała, tak i ...

  • Magiczne pięćset

    Wystawiała głowę przez szybę, krzycząc - wolność. Wiatr rozwiewał jej ciemne, długie pasma włosów, które tak bardzo lubiłem przeczesywać dłonią, kiedy ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 3o

    Przez natłok wydarzeń kompletnie zapomniałem o wieczorze kawalerskim Jacksona i panieńskim Alexii. Przypomniało mi się to dosłownie w dniu, kiedy miały się odbywać obie ...

  • Carpe diem - cz.14, ostatnia.

    -To nie miało tak wyglądać.- głębokie westchniecie i spocone dłonie udowadniały, że kobieta nie wiedziała od czego zacząć. -Domyślam się… - prychnął z ironią ...