Carpe diem - cz.11.
„Bez sensu! Nie przyjdzie. Po co ma przychodzić. Przecież zaliczył…” – Diana z każdym krokiem powstrzymywała się przez przekroczeniem progu hotelu i kompromitacją ...
„Bez sensu! Nie przyjdzie. Po co ma przychodzić. Przecież zaliczył…” – Diana z każdym krokiem powstrzymywała się przez przekroczeniem progu hotelu i kompromitacją ...
Natalia Wpatruję się w Tomka, bawiącego się na dywanie nowymi klockami. Jest tak pochłonięty układaniem, że nawet nie zauważył mojego przyjścia. Hania nie ukrywa ulgi ...
Szymon Nie odrywam oczu od Natalii, która siedzi na fotelu i głaszcze podekscytowaną Tarę. Wydaje się nieobecna, a jej ruchy – mechaniczne. Myślami jest daleko stąd ...
Może pół, a może pięć godzin. Straciła orientację w czasie i przestrzeni, równie dobrze mogli jechać na zachód jak i na wschód, w stronę frontu. Jedno było pewne – ...
-Wiesz Kuba chce ze mną wieczorem porozmawiać - zaczęłam - myślę sobie, że jestem gotowa i chce już z nim to zrobić. Bardzo go kocham i wiem, że nie pożałuję -Majka i ...
Minęły trzy tygodnie od kiedy trafiłem do szpitala, ale doczekałem dnia w którym mogłem go opuścić na własne żądanie. Niecierpliwiłem się całą noc przez, co nie ...
Nie odrywał wzroku od trumny, którą nieśli przed nim akolici Enbirra*. Szedł wyprostowany, a jego twarz pozostawała bez wyrazu. Ignorował szepty plotkujących na temat ...
Okazało się, że nie, jednak nie było opcji, by Xavier przyjechał po nas wcześniej. Punktualnie o czwartej zjawił się pod hotelem, wydzwaniając do każdego z nas, choć ja ...
Zaczęło się... przygotowania do muzyczne show. Byłam zdeterminowaną, twardą laską, która za wszelka cenę chciała żeby świat ja usłyszał. Czas na pierwszy wyjazd do ...
Nocne kino z Clarą było nudniejsze, niż się spodziewałem. Od początku nie byłem do tego nastawiony jakoś entuzjastycznie, ale liczyłem, że mimo wszystko będę w stanie ...
Pierwsza kropla deszczu spadła na jej ramię, spojrzała w górę, uśmiechając się pod nosem. Nad nią zatoczyły się ciemne chmury zwiastując pogorszenie pogody. Jak na ...
– Niby nowe okna, a jakoś tak lepiej zamiast płyt – wyszedł z łazienki i cieszył oko słońcem przebijającym się przez czyste szkło. Wyjął naczynia ze zmywarki i ...
Po wejściu do środka Adam rozglądał się nerwowo. Olek natychmiast ruszył w jego kierunku. – Agata dzwoniła po ciebie? – Potrzebuję twojej pomocy, a raczej ...
Siedziałam w koleżankami w pubie i zastanawiałam, się nad tym, co powiedział Max tuż przed wyjściem. Z jednej strony – rozsądne podejście, ale z drugiej... w końcu i ...