[19] Nie jestem twoja
Nie poszłam za Sebastianem. Zostałam na zimnej plaży, smagana zimnym wiatrem. Kołowało mi się w głowie, więc usiadłam. Syknęłam cicho, kiedy dotarła do mnie lodowata ...
Nie poszłam za Sebastianem. Zostałam na zimnej plaży, smagana zimnym wiatrem. Kołowało mi się w głowie, więc usiadłam. Syknęłam cicho, kiedy dotarła do mnie lodowata ...
Słońce zaświeciło na niebie bardzo wcześnie rano. Do komnaty władcy wpadło oślepiające światło. Edward z trudem otworzył oczy. Dziwne, że zasnął. Ostatnio w ogóle ...
Obudziłam się w swoim łóżku co lekko mnie zdziwiło. Nie przypominam sobie żebym się tu wczoraj kładła. Pewnie Kamil mnie przeniósł żeby nie było awantury. Z tego co ...
Johannes był szczerze zaskoczony: Leena była cała w skowronkach z powodu tego „głupiego” spotkania integracyjnego. Sama też wszystkim się zajęła – zamówiła ...
— Kochasz mnie? — zapytał zając narzeczoną. — A może sprytnie udajesz?… Bo chcesz mnie poślubić, po to tylko, abym przepisał na ciebie pole kapusty pod górą ...
~Vanessa~ Z chłopakami pojechaliśmy na kręgle do pobliskiej kręgielni. Miejsce naprawdę fajne i nowoczesne. Był tam nawet bar gdzie można było spokojnie posiedzieć i ...
W sumie mamy już wieczór, sama w domu. Więc pomyślałam, że mogę zacząć coś pisać, cokolwiek, aby się po prostu czymś zająć. W oddali słychać piosenkę frans- If I ...
Zuza ***** Każde z nas poszło na zajęcia. Ja miałam zajęcia w terenie. Mieliśmy zadanie zrobić zdjęcia nocnej panoramy. Nocą tu jest jeszcze piękniej. Narobiłam tyle ...
***** Zuza ***** - Więc mnie nie prowokuj i zostaw mnie w spokoju.- powiedziałam i nagle zaczął go wołać jeden z chłopaków. Co się okazało to ten nowy co dołączył do ...
Słońce świeciło bardzo intensywnie, ale w końcu to początek września więc nic dziwnego. Może będzie piękna złota jesień. Zadzwonił budzik, Patrycja odrazu wstała ...
„Z dumą i godnością.” – Keler powtórzyła w myślach obietnicę złożoną samej sobie na myśl o ostatnich chwilach w kwaterze Blackmountaina. „Tego mi nie ...
zdaję sobie sprawę z tego, że to jak prowadzę fabułę może się wydawać absurdalne, ale nie chce mi się przeciągać nieuniknionego. no i niektórym taki obrót spraw ...
Ku zaskoczeniu Zawadzkiego BMW nie skręciło w stronę dzielnicy willowej. „Co jest do cholery?!” – Kacper nie wiedział czy Daria nie słuchała jego instrukcji czy też ...
Kilkanaście minut po siódmej zjawił się dostawca. Dorzuciłem mu dychę napiwku za ekspresową dostawę i przejąłem z jego rąk pachnącą pizzę. Górę kartonu zdobiła ...
Z każdym krokiem, czułam że wioska się oddala. Może to koszmar? Lub normalny sen. Wreszcie. Dotarłam. Z daleka myślałam, że to była wioska, a to było miasteczko, były ...