Tośka i przyjaciele-część 4
-Borowik?-zapytała kobieta syna-Synu, chyba wiem co dolega twojej przyjaciółce. Jej matkę znałam pobieżnie i z widzenia, natomiast przyjaźniłam się z ojcem Tosi, ale on ...
-Borowik?-zapytała kobieta syna-Synu, chyba wiem co dolega twojej przyjaciółce. Jej matkę znałam pobieżnie i z widzenia, natomiast przyjaźniłam się z ojcem Tosi, ale on ...
UWAGA! WAŻNA INFORMACJA NA DOLE. PRZECZYTAJCIE PROSZĘ *** Kuba *** Siedzę na lekcji i staram się słuchać ale nic nie wchodzi mi do głowy. Nie potrafię się skupić. To ...
Minął tydzień. Nie było sensu wychodzić z domu i udawać, że jest wszystko w porządku, więc Patrycja siedziała na kanapie i oglądała powtórki seriali, nawet nie ...
Kiedy się obudził zupełnie nie pamiętał, w jaki sposób znalazł się w łóżku obok Agaty. Choć spała to na jej twarzy gościł uśmiech, który niemalże natychmiast ...
Niedziela. Dla niektórych Dzień Pański, a dla mnie dzień odsypiania całego tygodnia. I mało brakowało, gdyby nie Julia. Brutalnie wskoczyła na moje łóżko i usiadła na ...
Był piątek, bracia jak zwykle zapraszali kilku znajomych. Wieczór zawsze był miły więc nigdy nie miałam nic przeciwko. Po szkole wzięłam kąpiel. Ubrałam krótkie ...
W nocy nie mógł spać. Był sam. Totalnie sam. - Co się dzieje? Po prostu mam dziś myśli na łańcuchu. Szczekają na mnie...Mam w środku prywatne trzęsienie ziemi. Przeze ...
Boje się. Nie mam ochoty tam iść. Muszę. Trochę się martwię o brata. Nie wrócił na noc. Mamy tu dwie możliwości 1. Jest teraz u swojej dziewczyny i całą drogę noc ...
Gdy weszłam do pokoju zaniemówiłam. Był to pokój z marzeń fioletowe ściany, duże łóżko i szafa z lustrem . -Dziekuje - powiedziałam i przytuliłam się do Phila- Jest ...
- Ile… no… kobiet… - odchrząknął, wiercąc się na krześle w gabinecie Tarji. Ta uniosła na niego wyczekujący wzrok – no… no ile babek wraca do normalności po ...
Jest w życiu kilka ważnych momentów, które zapamiętujemy do końca życia na przykład: pierwszy, kiepski pocałunek, bo chłopak za mocno cię oślinił, drugi wywodzi się ...
Cz 7 Wszystko dzisiaj było cudownie piękne. I pogoda nam sprzyjała, bo ładnie przyświecało słoneczko i ja miałam odlotowe towarzystwo. Po tym, jak siedzieliśmy przed ...
Can wróciła dosyć późno po spotkaniu z Justinem. - Sorry, trochę nam się przedłużyło - powiedziała odkładając klucze na komodę i po chwili nastąpiło ...
-Za tydzień wyjeżdżam- mówię nagle, nawet nie wiem dlaczego. Od godziny leżę na kanapie w salonie Natana, trzymając głowę na jego kolanach. Oglądamy jakiś tandetny ...