Dopóki wystarczy nam sił - epilog
Nie było z nami jeszcze najlepiej, bo żałoba wciąż trwała, ale udało nam się pozbierać na tyle, by mimo nieobecności na kawalerskim Jacksona i panieńskim Alexii ...
Nie było z nami jeszcze najlepiej, bo żałoba wciąż trwała, ale udało nam się pozbierać na tyle, by mimo nieobecności na kawalerskim Jacksona i panieńskim Alexii ...
Obudziła się tuż po godzinie siódmej. Otarła zalegający na powiekach sen i otworzyła oczy. Spojrzała w okno. Na niebie majaczyło blade słońce nieśmiało próbując ...
Zapał, z jakim się zabrała za pakowanie rzeczy zaczął go przerażać. Tak bardzo wyczekiwała tego wyjazdu, martwiła się, co się stanie, gdy to on wyjedzie, jako pierwszy ...
Zatrzymała się i poczuła jak jej serce omal nie wyrwie się z piersi, odwróciła się pełna wątpliwości usiłując wyrównać oddech kilka kroków przed nią stał wysoki i ...
O 07:30 zadzwonił mój budzik. Szybko zdjęłam z siebie kołdrę i poszłam do łazienki. Umyłam zęby, zrobiłam makijaż i związałam swoje długie, brązowe włosy w ...
Chrystian siedział na swoim łóżku. Cały czas, nie wiedzieć czemu, miał przed sobą obraz brata, chcącego popełnić samobójstwo. To nie było z jego powodu, dlaczego Bóg ...
Jesień.. Jesień to właśnie ten okres którego Eliza nie lubiła najbardziej. Dlaczego? Może dlatego, że tej jesieni miała zacząć studia, może dlatego, że smutne i ...
Stałam na szpitalnym korytarzu, wdychając sterylny zapach, który zalegał niczym smog w każdym kącie budynku. Miałam gęsią skórkę i drżały mi dłonie. Ale to ...
Przez moją opowieść albo tak szybkie zareagowanie Krzyśka, Sebastian tak jakby zapomniał o tym co mówił, a bardziej krzyczał, w korytarzu. Może choć trochę zmieni do ...
O 21 przyjechał Tyler a tuż po nim wszyscy zaczęli się zjeżdżać do mojego domu, każdy był ubrany z klasą bo wiadomo że inaczej nie zostali by wpuszczeni na imprezę ...
Samotna romantyczka, która szuka szczęścia w Internecie, gdzie każdy stara się być kimś innym. Jest tak naiwna czy też ona również, jak inni, wymyśliła nową siebie? ...
Siedziałam jak na szpilkach, czekając, aż pani od matematyki wyczyta ocenę z kartkówki. Wiedziałam, że piątki nie dostanę — nawet na czwórkę nie liczyłam — bo nie ...
S:Tylko ja dokładnie nie wiem gdzie ty mieszkasz. Ja:Będę czekał na zakręcie. Tam gdzie się rozstaliśmy, co ty na to? S:No oki. To o której? Ja:Ja mogę wychodzić już ...
- Co Ty wczoraj powiedziałaś? - zapytała Amanda, przeżuwając swoją kanapkę z serem i pomidorem. - Co masz na myśli? - zapytałam nie będąc pewna czy pyta mnie o to o ...