Ta miłość to przeznaczenie PROLOG
Umieram... Powoli umieram... Jestem tak blisko Ciebie a jednak nie dosięgam. Nie dosięgam blasku Twych oczu i czułości warg. I to nie jest prawdziwa śmierć. To śmierć ...
Umieram... Powoli umieram... Jestem tak blisko Ciebie a jednak nie dosięgam. Nie dosięgam blasku Twych oczu i czułości warg. I to nie jest prawdziwa śmierć. To śmierć ...
Patrzyłam z niedowierzaniem na uśmiechającego się chłopaka. Jego usta unosiły się w szelmowskim uśmiechu. Musiałam się na niego patrzeć przez dłuższą chwilę, bo ...
*Cześć mamo o co chodziło z tymi listami od Sary?- zapytałem jak tylko mama otworzyła mi drzwi ~ Wiesz, ukrywałam to, ponieważ szczerze nigdy jej nie lubiłam ...
Blondynka odwróciła się i ujrzała wielkiego, czarnego wilka. Zupełnie nieświadomie oparła się o plecy Aarona. Jej ciało zastygło w ruchu. Nie była w stanie wziąć ...
Światło latarni pomarańczową poświatą padało wprost na Wilku i Weronikę. Ich zaskakujący pocałunek wyrwał się spod kontroli. Studentka poczuła, że mężczyzna ...
Czuje ból. Czuje jak ziemia oddaje swój zimny oddech, a ja go przejmuje. Każde uderzenie jest coraz silniejsze, a kopnięcie jeszcze bardziej bolesne. Jak to możliwe, że ...
Aleksandra. - Olu może jednak zostaniesz. - powiedział mama. - Nie mamo, już postanowiłam. Muszę wyjechać - po raz kolejny stawiałam na swoim. - będę przyjeżdżać ...
Dopiero później zdałam sobie sprawę, że nie do końca wiedziałam, jak ma wyglądać mój "pierwszy krok”. Nigdy nie ganiałam za chłopakami i kompletnie nie znałam ...
Czekam na wyjaśnienie, na cokolwiek, co mogłoby pomóc ukoić moje nerwy, ale Basil wciąż milczy. Spacer ciągnie się w totalnej pustce, oboje nie wiemy, jak mamy zacząć ...
Tanja zasnęła dopiero nad ranem i to zaledwie na jakieś trzy godziny – toteż do 12-stej wciąż pozostawało jeszcze sporo czasu. Matka zmusiła ją do zjedzenia skromnego ...
Przez resztę wakacji starałam się unikać kontaktu z Maxem. Było to dla mnie niezwykle trudne, ponieważ wciąż go kochałam i tęskniłam. Byłam w stanie mu wybaczyć i ...
Zuza ***** Materiał opadł a ja stanęłam i zaniemówiłam. Moim oczom ukazał się malutki, drewniany domek. Był po prostu śliczny. Stał niedaleko jeziorka. Cała okolica ...
Zatrzymałam się pośrodku placu, z zachwytem patrząc na górujący nade mną pałac, wodząc nieco rozmarzonym wzrokiem po niezwykłych zdobieniach fasady budynku. Mój wzrok ...
Weszłam na dach on już tam był, podeszłam do niego i położyłam rękę na ramieniu. -Już jesteś- powiedział z uśmiechem- o czym chciałaś porozmawiać? Zamarłam, nie ...
Był ostatni września. Max od kilku dni już przebywał w Lublinie. Nie pochodził on stąd lecz dostał się tutaj na studia. Tego wieczoru spędzał czas na siłowni. Dobrze ...