Pomóż mi zapomnieć. cz.II
Jest ranek a dokładniej 7:00. Nie pamiętam ile spałam. Kompletnie nic mi się nie śniło. Dosłownie czarna dziura, a może to i dobrze. Staram się wstać z łóżka jednak ...
Jest ranek a dokładniej 7:00. Nie pamiętam ile spałam. Kompletnie nic mi się nie śniło. Dosłownie czarna dziura, a może to i dobrze. Staram się wstać z łóżka jednak ...
Od fatalnego wydarzenia minął tydzień. Siedem beznadziejnych dni, podczas których usiłowałam znaleźć sobie jakiekolwiek zajęcie. Wizytówka, którą otrzymałam od ...
W niedzielę wieczorem, Monikę dopadły wyrzuty sumienia wielkości góry lodowej. Siedziała na swoim łóżku i gryzła paznokcie, gapiąc się na komórkę pustym wzrokiem ...
-Jak pierwszy dzień w nowej pracy? - zapytał blondyn. -Dobrze, ale miałam mnóstwo do zrobienia. - odpowiadając napotkałam pytający wzrok, siedzącego po drugiej stronie ...
Mój dzień po imprezie zawsze wygląda tak samo. Wstaje rano, próbuję zrobić coś, żeby wyglądać jak człowiek, a przez resztę czasu nie ruszam się z kanapy, tylko jem i ...
Witam wszystkie czytelniczki, wszystkich czytelników! 29 RZ trochę inaczej niż zwykle - dziś chciałabym zacząć od PODZIĘKOWAŃ. Chcę podziękować wszystkim tym, którzy ...
Pierwszy dzień mojego Koszmaru z Gipsem okazał się być całkiem przyjemny – była sobota, więc nie musiałam chodzić nigdzie dalej niż do łazienki czy kuchni, zresztą ...
Ada leżała na kocu i tępym wzrokiem gapiła się w niebo. Słońce świeciło jej prosto w twarz, ale przed nim nie uciekała. Okulary przeciwsłoneczne i kapelusz z dużym ...
FOTRY - ONE POV JUSTIN - Bieber, masz widzenie! - krzyknął Bradley, a ja zdziwiony odwróciłem się w stronę chłopaka, który właśnie szedł w moją stronę. Widzenie? ...
Wywiad ma rozpocząć się dokładnie za dwadzieścia minut. Piję kawę, obserwując zaspane miasto, błądzących ludzi i słońce, które właśnie chowa się za ciemnymi ...
Wylegiwanie się jest dobrym sposobem na złamane serce. Tego dnia- kiedy wszystko się zaczęło- właśnie tak chciałam się kurować; łóżko, poduszka, trzydzieści stopni ...
Uwaga, info pod rozdziałem ;) -Idziemy? - usłyszałam, gdy do pomieszczenia wparował zadowolony brunet. -Pewnie, daj mi chwilkę. - odpowiedziałam patrząc w ekran komputera ...
- Dajże, przecie pomogę — powiedział Jurko, zjawiając się niespodziewanie przy dźwigającej ciężki cebrzyk pełen wody Paulinie, która zaskoczona jego nagłym ...
Wróciła do domu. Zapomniała, że dom jest pusty... -Cześć!!-krzykneła odruchowo wchodząc do holu. Nie była zła, nie wiedziała dlaczego nie jest wściekła, przecież ...