A rush of blood to the head cz. 30
Gdy otworzyła oczy, ujrzała nad sobą zatroskaną twarz matki. Wszystko wskazywało na to, jakoby znowu znalazła się w szpitalnym łóżku… ale jak? Dlaczego?! Zaczęła ...
Gdy otworzyła oczy, ujrzała nad sobą zatroskaną twarz matki. Wszystko wskazywało na to, jakoby znowu znalazła się w szpitalnym łóżku… ale jak? Dlaczego?! Zaczęła ...
FIFTY - Co?! - pisnęłam, patrząc znowu na samochód za nami. Nicholas nie odpowiedział tylko znacznie przyśpieszył, a ja usiadłam prosto i położyłam dłonie na fotelu ...
Wesele odsypiałam cały weekend. Miałam całe mieszkanie dla siebie, bo Emma i Alex, jako nowożeńcy, wynajęli pokój w jakimś luksusowym hotelu. Dziwnie mi było myśleć o ...
Życie trudne jest cz.88 Przed wejściem do konferencyjnej czekał Jarocki. Dreptał nogami zdenerwowany jeszcze bardziej od niego. Można było nawet pomyśleć, że to on ...
Gdy byłeś obok wszystko wydawało się lepsze, byłeś moim powietrzem. Duszę się. Panicznie próbuję złapać ostatni oddech. Zdobędę się na to byś nie odszedł na ...
Poranne słońce niedzielnego dnia wdarło się bezceremonialnie grzejąc Olka w twarz. – Cholerne słońce. Zapomniałem opuścić rolety – podniósł się i poszedł w ...
Obudziłam się w łóżku tylko jak? Przecież zasnęłam w salonie na kanapie. Pewnie Juss mnie przyniósł. Dzisiaj jest piątek więc musimy iść po dzieci. Dobrze, że ten ...
Siedziała na swoim dawnym łóżku. Mama nic nie zmieniła w jej pokoju, jedynie dodając okropne, różowe zasłony, jakby nie potrafiła zrozumieć, że wystarczą zasunięte ...
Właśnie siedzę w wielkim pokoju, w apartamentowcu, który opłacił nam tata Emmy. Niby są trzy pokoje, dla każdej z nas osobny, ale są na tyle duże, ze postanowiłyśmy ...
Uśmiechnięta dziewczyna aż pisnęła. - Alice! - otworzyłam szeroko oczy - Nie, to jest niemożliwe, ja nie mogę być w ciąży! - przytknęłam dłoń do swoich ust ...
Kamil zaktualizował swój profil. To co zobaczyłam sprawiło, że prawie nogi się pode mną ugięły. Moim oczom ukazał się napis: "W związku z użytkownikiem ...
Czułam jak nogi odmawiają posłuszeństwa. Ból stawał się nie do zniesienia. Bolały mnie kości i mięśnie... Po porannej rozmowie prawie odrazu wyruszyliśmy w drogę ...
-Chloe! Znowu używałaś moich kosmetyków, ile można mówić abyś trzymała łapy z daleka od moich rzeczy?-krzyknęłam. -Przecież nic nie dotykałam! Zawsze szukasz ...
Po wczorajszym szaleństwie zakupowym wstałam dopiero o 11.00, na szczęście dzisiaj niedziela i mogę pospać dłużej. Kiedy wstałam przymierzyłam jeszcze raz moją ...