Uwikłany w romans cz. 2
W chwili w której Anna wyszła z Arcany otulił ją nieprzyjemny chłód ale nawet przez to się nie ocknęła. Poprawiła swoją kurtkę i ruszyła na przystanek autobusowy ...
W chwili w której Anna wyszła z Arcany otulił ją nieprzyjemny chłód ale nawet przez to się nie ocknęła. Poprawiła swoją kurtkę i ruszyła na przystanek autobusowy ...
Zadanie, jakiego się podjęłam, było bardzo szlachetne, ale trudne technicznie do wykonania. Bolały mnie strasznie łydki, od ogromnego przeciążenia. Musiały utrzymać ...
Otworzyłam oczy. Przez okno wlatywały promienie słońca. Ptaki śpiewały. Przeciągnęłam się i ziewnęłam. Po kilku minutach wstałam i udałam się do łazienki. Wyszłam ...
- No i co o tym myślisz? - Sama nie wiem — odpowiedziała koleżanka Beaty, rozlewając do kieliszków resztki z butelki czerwonego wina. Obie panie dość szybko poradziły ...
Wakacyjna Przygoda cz.17 (Z dedykacją dla Someobdy, która napisała serię "Alfabet". To po przeczytaniu jej serii wziąłem się za te ciągle przekładane części ...
Czas płyną nieubłaganie. Dzień mijał za dniem, tydzień za tygodniem. Grzegorz już nawet nie próbował udowadniać swojej niewinności, bo chęć wyjaśnienia tego ...
Jego ciepły oddech karku obudził mnie. Na myśl o wczorajszej nocy dreszcze przeszły po moim ciele. Było cudownie, a moje uczucia do niego stawały się silniejsze. Długo ...
Na podstawie pewnej książki... Byli szczerze zakchani w sobie, i w swoim kraju. Spotykali się pod drzewem Ombu, zawsze tam chodzili gdy byli dziećmi i bawili się, śmiali aż ...
A oto Julia :) Spojrzałam na Maxa i nie mogłam od niego oderwać wzroku, przecież on był identyczny jak jego brat.Spojrzałam na Brajana i nie wiedziałam za bardzo jak mam ...
- Nie odzywa się do mnie już drugi dzień. - powiedziała Anna, gdy siedziały wraz z Magdą w McDonaldzie w piątkowe popołudnie. - Więc zadzwoń. - poradziła. - Nie. Nie ...
Wstałam rano z bólem głowy, ponieważ w nocy miałam problemy ze snem. Ogarnęłam się jak co dzień i wyszłam do pracy. Weszłam do klubu i nikogo nie zobaczyłam ...
Otworzyłam oczy i zobaczyłam że na dworze jest już jasno. Kacper ciasno otulał mnie swoimi ramionami. Byłam taka szczęśliwa. Wybaczył mi, ale ten wczorajszy żart ...
Ola uparła się, żeby jechać do niepełnosprawnego klienta sama. Olga była przeciwna, tłumacząc koleżance, jak wiele zagrożeń może na nią czekać. Nie chodziło jej o ...
Felicja zawsze wierzyła, że przeżyje miłość jak w filmie. Oboje spotyka się, miłość od pierwszego wejrzenia i on umiera. W jej jakże bogatym słowniku nigdy nie było ...