Nowe życie cz. 54
Weszłam do domu i aż mnie zatkało. Nie mogę uwierzyć w to co widzę. Czy oni tu ściągnęli wszystkich których znam? Przyjechali dziadkowie, Damian, Kaja, Kamil, Patryk ...
Weszłam do domu i aż mnie zatkało. Nie mogę uwierzyć w to co widzę. Czy oni tu ściągnęli wszystkich których znam? Przyjechali dziadkowie, Damian, Kaja, Kamil, Patryk ...
- O.K. Zgadzam się – zaczęłam się głośno śmiać. – Serio, zgadzam się – powtórzyłam widząc jego zaskoczoną minę. – jakimś cudem nasze krzesła znalazły się ...
W głębi duszy mam nadzieję, że to Nikodem. Tak cholernie mi się podoba. Dotykam dłoni, aby rozpoznać kto zasłania mi oczy. Po dotyku poznaję, że to dłonie kobiece ...
Rozdział 3 Żyję chwilą i JEGO zapachem. Siedzę i delektuje się tym zapachem przez długi czas. Słońce ogrzewa mi twarz. Czuje koło siebie Oskara. Może to dziwne, ale mam ...
tak naprawdę to improwizowałam.. -powiedziałam i zorientowawszy się że jestem pod ostrzałem spojrzeń usiadłam pod ścianą.. nie wiem czemu to zrobiłam, czemu puściłam ...
Jeśli wyłapiecie jakieś błędy, krzyczcie. Mogło mi sporo umknąć, dziś jestem ślepa umysłowo :( Daria stresowała się coraz bardziej, miała ogromne przeczucie, że ...
Obudziłam się gdy promienie słońca przedostały się do pokoju przez szparę między brązowymi zasłonami. Przetarłam oczy, aby się bardziej rozbudzić. Wtedy doszło do ...
Odeszliśmy kawałek dalej. -Marcel...ja przepraszam nie słusznie cię oskarżyłam. Powinnam to pierwsze z tobą wyjaśnić, a nie zrywać kontakt. -Ale zamiast tego ...
- Jak? – usłyszałam swój ochrypły głos. - Zamordowani! – wykrzyczała Maggie, panicznie wciągając powietrze. Poczułam, że z policzka płyną mi łzy. Szybko się ...
We wtorkowy poranek spakowałam torbę i poszłam do hotelu, choć nie miałam na to absolutnie żadnej ochoty. Padał deszcz, świat był cały szary i miałam ochotę wylać na ...
Wstałam rano totalnie oszołomiona i zagubiona. Nie wiedziałam jaki świat mnie aktualnie otacza. Byłam bardzo zmartwiona tym, że Adam nie wrócił do domu na noc. Znając ...
Minęły dwa tygodnie od kiedy jestem z Anią, jestem szczęśliwy jak nigdy. Kiedy wróciłem do pracy byłem bardzo mile zaskoczony, że cała moja praca była zrobiona i ...
Zielone włosy. ZIELONE włosy. Miał ZIELONE włosy! To był chyba jakiś koszmar. Otępiały wsunął dłoń w loczki, po czym popędził do łazienki. Wycisnął na dłoń ...
Schowałam się w toalecie. Nie chcąc go jeszcze widzieć. Nie byłam na to przygotowana. Na konfrontację z nim. Byłam za mało pewna siebie. Wiem reaguje jak mała ...
Chwilę potem Siergiej wyłonił się z łazienki, najwyraźniej do salonu ściągnęła go siła moich myśli bądź zapach odgrzewanej pomidorówki z ryżem. Może nie była to ...