Miłosne - str 364

  • Skubnij tęczy cz. XI

    Bez zbędnych wstępów. Miłej lektury, skarbeczki! 11. Wciągnęłam go za rękę do wnętrza mieszkania. Słodki buziak w policzek na powitanie i, trzymając się za ręce ...

  • Para idealna. [3]

    Wieczorem... Majka szykowała się na spotkanie z Patrykiem. Wyjęła pudełka z filmami, wsypała popcorn do miski, postawiła napoje i chipsy. Ubrała się zwykle w rurki ...

  • Trudna decyzja 12

    Kiedy pomagałam Klarze zapiąć naszyjnik usłyszałyśmy klakson, oznaczało to że chłopcy już są. Klara złapała bolerko, torebkę i prawie wybiegła z mieszkania, ja ...

  • Przypadki Julii Adamskiej cz.6

    - Przepraszam muszę się przebrać – powiedziałam do mężczyzny ponuro wpatrującego się w ścianę, gdzie kilka dni wcześniej wisiała grafika przedstawiająca fragment ...

  • Fałszywa zdrada XIII

    Nigdy nie był za zemstą, ale tego tak nie widział. Chciał tylko by Jolka dowiedziała się prawdy. By wiedziała, że on nigdy nie był w stanie jej zdradzić. Choć sam na ...

  • Tajemniczy Chłopak- cz.6

    Obudziły mnie jasne promienie słońca. Przetarłam oczy, bolała mnie cholernie głowa. Mogłam tyle nie pić, ale co się stało to się nie odstanie. Miejsce obok mnie było ...

  • SPÓŹNIALSKA CZ.6

    Jak tylko weszłam do domu mama zalała mnie pytaniami gdzie była, co robiłam ,z kim i inne pytania na które nie odpowiedziałam bo sama nie wiedziałam jak mam to zrobić ...

  • Opowieść inna, niż inne - rozdział 7

    - Dobrze się czujesz? - usłyszałam głos Sebastiana po swojej lewej stronie. Zwróciłam na niego wzrok i uśmiechnęłam się szeroko. - Oczywiście... Dlaczego pytasz? ...

  • Zauroczona - Rozdział 1

    Rozdział 1 Wiatr wiał coraz mocniej, a w uszach świszczało mi niemiłosiernie. Stałam tak i stałam od ponad godziny. ” Gdzie do cholery jest ten zasrany autobus” ...

  • Otwórz oczy... Rozdział 13

    - Musze zacząć wszystko od początku. Urodziłam się tu w Lublinie. Mieszkałam z rodzicami i bratem w kamienicy, tej w której mieszkam teraz. Z taką różnicą, że kiedyś ...

  • ''Mroczny świat'' Rozdział 18

    Wpadłam do domu, rzuciłam walizki i zatrzasnęłam za sobą drzwi. Oparłam się o nie cała roztrzęsiona. Gdy po chwili się uspokoiłam, zaczęłam się głupkowato śmiać ...

  • Kiedyś na pewno będzie „okey”… cz.4

    Ja nie zastanawiając się ułożyłam się wygodnie na i nie musiałam długo czekać by odpłynąć w magiczna krainę snu.. ________________________________________________ Ze ...