Niemożliwe
Wokoło unosi się woń męskich perfum. Otwieram powoli oczy. Widzę przed sobą smukłą twarz. Nigdy jej nie widziałam... A jednak... czuję, jakbym znała jej właściciela ...
Wokoło unosi się woń męskich perfum. Otwieram powoli oczy. Widzę przed sobą smukłą twarz. Nigdy jej nie widziałam... A jednak... czuję, jakbym znała jej właściciela ...
Natalia miała fatalny dzień. Musiała diametralnie zmienić plany na nadchodzący weekend, gdyż jej szef pokłócił się z żoną i wyjechał nagle na drugi koniec Polski ...
Siedziałam nad rzeką, wpatrując się w wodę. Kilka razy przeszło mi przez myśl, że wystarczyłoby zrobić tylko kilka kroków i wszystko mogłoby się skończyć. Zawsze ...
Wtorkowy poranek był o dziwo dużo gorszy niż poniedziałkowy. Najprawdopodobniej było to spowodowane tym, że nie byłam tak podniecona i podekscytowana treningiem z ...
A oto Ania :) Bohaterowie: Iza - szesnastoletnia dziewczyna o niebieskich oczach. Romantyczka, zakochana w chłopaku ze snu. Związana z Jarkiem. Mieszka z rodzicami w Kaliszu ...
Po mojej zdradzie Andrzej nie odzywał się do mnie przez cały sierpień.Traktował mnie jak powietrze czyli coś co jest przy nas a nie widać.Czułam się okropnie widziałam ...
Dobra! Ostatnie 2 części i kończę to prymitywne, chałowate opowiadanko. "..You use to hide behind a wall The part of you nobody knows No one ever saw it No one ever saw ...
Jestem księgową w dobrze prosperującej firmie odzieżowej. Wszystko mi się układa, mam mieszkanie, dobrze płatną pracę i faceta Damiana, który mnie kocha a ja kocham ...
Wysypianie się. . Nie nie, termin wysypiania się jest już od dawna dla mnie terminem obcym. Wszyscy powtarzają, że sen jest czymś ważnym, ba najważniejszym. Zdecydowali by ...
Hm... Od czego mam zacząć, może od tego, że tej miłości nigdy nie zapomnę.. Do opisania tego namówiła mnie moja przyjaciółka, powiedziała że to mi pomoże, że ...
Gadowski wstał i podszedł do mnie, szepcząc w moje usta: - Zamówię taksówkę. Stałam nieruchomo i patrzyłam mu w orzechowe oczy, przełykając ślinę. Miałam straszną ...
W wakacje 29 lipca 2007 roku (3 rocznica śmierci mojego brata) przyjechałam skuterem do mojego brata ciotecznego na wieś. Jeżdżę tam od dzieciństwa. Koło tego mojego brata ...
Ze szpitala wróciłem prosto do domu. Byłem padnięty i zdenerwowany. Marzyłem jedynie o łóżku, ale musiałem jeszcze posprzątać burdel który zostawiłem, ponieważ jutro ...
Muzyka wciąż grała, tłum nadal szalał na parkiecie a po środku stała Nikola, którą w swych silnych ramionach tulił Grzegorz odwzajemniając jej pocałunki. Ta magiczna ...