Siłownia cz. 11
- Już idziesz? - zapytałam Michała, który zaczal się ubierac. - Jest bardzo pozno a jutro przeciez musze byc w pracy -powiedzial zerkajac na zegarek, ktory zakladal na reke ...
- Już idziesz? - zapytałam Michała, który zaczal się ubierac. - Jest bardzo pozno a jutro przeciez musze byc w pracy -powiedzial zerkajac na zegarek, ktory zakladal na reke ...
- Słuchaj, co ci zależy? - namawiała mnie Sylwia po raz kolejny. - No wiem, że to niby nic strasznego, ale mimo wszystko mam jakieś obiekcje z tym związane. - Paulina daj ...
Wtorkowy poranek był o dziwo dużo gorszy niż poniedziałkowy. Najprawdopodobniej było to spowodowane tym, że nie byłam tak podniecona i podekscytowana treningiem z ...
Osiągnęłam niebywały sukces. Można powiedzieć, że mój romans z Morawskim jest pewny, a najlepsze jest to, że właściwie sam mi go zaproponował. Po prostu uwiodłam ...
"Część. Mam na imię Michał. Mam 28 lat. Mieszkam na Śląsku, gdzie pracuję, jako informatyk. Koleżanki z pracy mówią, że jestem przystojny, ale biorąc pod uwagę ...
Olga pragnęła, aby to wszystko było nieprawdą, jedynie jej urojeniem. Rano zeszła na dół i weszła do kuchni. Tam ujrzała mamę, wpatrzoną w kubek herbaty, leżący na ...
Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Przeżyłam rozstanie z Jackiem. Facetem, o którym marzyłam, że to właśnie on będzie tym moim pierwszym, fantazjowałam o tym jak ...
Dwaj mężczyźni w niczym nie przypominali pracowników sezonowych. Przywodzili na myśl raczej biznesmenów. Spośród setek Polaków w Holandii wyróżniał ich przede ...
Obudziłam się o siódmej. Wywlekłam się z łóżka i poszłam do szafy poszukać rzeczy. Po znalezieniu powędrowałam w stronę łazienki. Wzięłam szybki prysznic, ubrałam ...
Toshiki jest życiową ciamajdą, w niczym nie jest dobry. Wszyscy nazywają go "żałosnym". Wszyscy prócz jednej osoby, jego oddanej przyjaciółki, Kumi. Pewnego ...
HEJ! DZIĘKUJĘ WAM ZA TAK MIŁE KOMENTARZE, DOTYCZĄCE MOJEGO PIERWSZEGO OPOWIADANIA. NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TAK MIŁEGO PRZYJĘCIA! JEŻELI COŚ JEST NIE TAK TO PRZEPRASZAM ...
Przebudziłem się po pierwszej. Mojej suki już nie było, a szkoda, bo miałem ochotę jeszcze raz ją zerżnąć. Miałem sen o dziewczynie z klubu. Muszę ją odnaleźć ...
Była sobota rano. Siedziały przy kuchennym stole, kosztując rogaliki i pijąc czarną kawę. Ewa wpadła do niej tym razem bez uprzedzenia, wracając z targu. Przyniosła ...
Aneta, jak na ślepo zakochaną kobietę, która idzie po trupach do celu, przystało, nie marnowała czasu. Od zawarcia układu z chłopakami zakasała rękawy i zabrała się do ...