mrsandrea

razem:   16 3 16 040
  • Bez wyjścia cz.2

    Wstałem z poczuciem obrzydzenia do samego siebie. Kątem oka zerknąłem na akta leżące tuż przy moim łóżku. Nie potrafiłem zdobyć się na to, by je otworzyć. Obiecałem ...