Wina cz.6
Witajcie, już jestem:) chociaż nie do końca zdrowa, ale już ze mną lepiej. Z całego serca Wam dziękuję za wasze życzenia powrotu do zdrowia, zarówno te w komentarzach ...
Witajcie, już jestem:) chociaż nie do końca zdrowa, ale już ze mną lepiej. Z całego serca Wam dziękuję za wasze życzenia powrotu do zdrowia, zarówno te w komentarzach ...
Ej!? A co Ty tak szybko? Czyżbyś była ciekawa, co było dalej? Normalna akcja, że chętnie się tym z Tobą podzielę. Zrób sobie jakąś herbatę, bo dziś planuję zostać ...
-Ej ale weź mnie więcej nie bij. -Rzucił ze śmiechem Niko a ja zaczęłam się śmiać. -Przecież to lekko było -Taa lekko, wiesz widać że trenujesz bo jesteś silniejsza ...
Był 1 czerwca, sobota. Szesnastolatka blondynka Natalia o pięknych niebieskich oczach siedziała w kuchni popijając kakao z bitą śmietaną i posypką cynamonową ...
Witam! Zaczęłam pisać nowego opowiadanie, ale widzę, że jesteście bardziej zaciekawieni dalszym rozwojem sytuacji w Rachel, więc oto ona! :)) Dzięki za czytanie. Czuję ...
- Nie wiedziałem, że z ciebie taka sportsmenka. – Słyszę za plecami swój ulubiony głos i o dziwo, wcale nie chce mi się płakać, przeciwnie. Uśmiecham się i odwracam w ...
- Teraz to na pewno musisz mi wszystko wytłumaczyć - Natychmiast naskoczyłem na Natalie - Co Ty tu robisz ?- Zapytała dziewczyna, nerwowo rozglądając się za siebie - Nie ...
Punkt 8 oddałam klucz w portierni, podziękowałam za pobyt i czekałam na Tomka. Już niedługo będę w objęciach mojego ukochanego. Teraz będę mogła mu powiedzieć prosto ...
Kochany Pamiętniczku! Ten sam dzień, godzina 20;45 Po szkole razem z dziewczynami poszłyśmy do pizzeri, zamówić największą pizze, jaka tylko była. Kiedy już kelnerka nam ...
Następny dzień, a ja tradycyjnie zostałam w domu, w sumie to naprawdę się dzisiaj źle czułam. Kręciło mi się w głowie, więc nawet nie wychodziłam z łóżka. Około ...
*Damian* Czy moje życie mogło stracić sens, tylko dlatego, że straciło osobę, osobę najważniejszą w swoim życiu.. Czy to prawda, że można zakochać się od pierwszego ...
Czułam się, jakbym dostała w twarz. Coś więcej? Czy on chciał naprawdę coś więcej? Ja chciałam na pewno, ale do tej pory byłam przekonana, że nie ma na to szans. Ale ...
Miałam szczęście, zastając dyrektora w domu. Dyrektor był zdziwiony, widząc mnie na progu jego domu, jednak gdy powiedziałam, że chodzi o Fina, pozwolił mi wejść do ...
Bonjour! Mili moi, pozytywne komentarze i liczba wyświetleń części pierwszej tak mnie zmotywowały, że siadłam, napisałam i oto jest fragment drugi. Jeśli znajdziecie ...
Następnego dnia obudziłam się po dziewiątej, nie uświadczając już Tomka w domu. Z jednej strony mi ulżyło, że mam spokój, ale z drugiej… chciałabym, żeby to ...