Ja i maturzysta?! 3
Stresuję się... Jeszcze tylko dziesięć minut do przyjścia Dawida... Jeszcze tylko dziewięć minut, i czterdzieści dwie sekundy do przyjścia Dawida... Dobra już się ...
Stresuję się... Jeszcze tylko dziesięć minut do przyjścia Dawida... Jeszcze tylko dziewięć minut, i czterdzieści dwie sekundy do przyjścia Dawida... Dobra już się ...
Nie wiem czy za mną poszedł, czy też nie. Nie zaglądałam do torebki, do której w pośpiechu kilka chwil temu wrzuciłam telefon. Siedziałam w autobusie, który mknął w ...
Przed 20 docieramy przed moja kamienicę. O ile taką ruderę można nazwać w ogóle kamienicą. Powybijane szyby na parterze w mieszkaniu, obskurna elewacja, bądź jej brak ...
HEJ KOCHANI. WIDZĘ ŻE MUSZE SIĘ TŁUMACZYĆ. WIĘC TAK WIEM ŻE MIAŁAM W PIĄTEK DODAĆ ZA CO WAS BARDZO PRZEP-RASZAM. ALE SIĘ FATALNIE CZUŁAM I NIE BYŁAM NA KOMPUTERZE. A ...
Prolog...(to na razie główni bohaterowie) Julia- 18 lat, błękitno oka, szaro włosa "wariatka" kocha sport i muzykę. Marzy o karierze w reprezentacji Polski ...
Poznań Główny. Pociąg powoli zatrzymywał się, by jedni mogli wsiąść a inni- wysiąść. Podniosłam wzrok znad książki. Była nawet ciekawa, Paulo Coelho ...
Wieczór bardzo ładny. Na dworze był piękny zachód słońca. Wyglądało to świetnie. Siedziałem z Amber wpatrzony w niebo na tarasie. -Amber, przyszykowałem kąpiel. Masz ...
Recepcjonistka, która nie wydawała się zbyt miłą osobą, wskazała nam drogę do biura mojego brata. Stąpałam niepewnie po długim korytarzu ze spuszczonym w dół ...
Te 2 dni minęły bardzo szybko. Nadszedł czas, żeby wrócić do szkoły. Leniwie wstałam z łóżka i niechętnie doczłapałam się do szafy z ubraniami. Wyjęłam czarną ...
Miesiąc później wracając z rodzinnego rancza umiejscowionego za lasem, Jake już z pewnej odległości zauważył wzbijający się w niebo słup dymu. Gdy dojechał w pobliże ...
Poczułam jak przyspiesza mi serce, biło nie wiarygodnie szybko i mocno, zupełnie jakby zobaczyło ducha. W pewnym sensie tak było. Bo przecież to co działo się teraz w moim ...
Kiedy zmieniała piosenkę w telefonie, ktoś na nią wpadł. Dziewczyna się przewróciła.Otworzyła oczy i zobaczyła smiejaceg, leżącego na niej chłopaka. I to nie ...
Z kawiarni poszłam z Kamilą do bidula. Pani Ania poszła do domu. Chłopaki jak obiecali tak byli przy mnie choć nie mogli mi towarzyszyć na rozprawie czułam że są koło ...
To moje pierwsze opowiadanie. Proszę o wyrozumiałość. :) Pewnego niezbyt słonecznego dnia szła sama po asfaltowym chodniku. Szła tak już dobre piętnaście minut, więc ...