Zwyczajne życie nastolatki cz.7
Im więcej piszę tym mniej weny. Na początku miałam jej nadmiar, ale szkoła mi jej trochę zabrała :( Zabrała i wenę i czas. Chcę, aby każdy zostawił po sobie chociaż ...
Im więcej piszę tym mniej weny. Na początku miałam jej nadmiar, ale szkoła mi jej trochę zabrała :( Zabrała i wenę i czas. Chcę, aby każdy zostawił po sobie chociaż ...
Uśmiecham się i napawam jego bliskością. Jest spokojnie, bezpiecznie i błogo. Muszę bardzo ze sobą walczyć, żeby nie zamknąć oczu. Mój organizm domaga się snu, ale ...
Jest to w pewnym sensie kontynuacja spóźnialskiej, jednak to historia, o synu Ani i Marcina, mam nadzieję, że się wam spodoba. Pierwszy dzień w pracy to najgorsze co mnie ...
Ponieważ jakimś cuuuudem część się usunęła, proszę (a wręcz błagam) o ponowne komentarze i łapki w górę! Zróbcie to dla mnie. :* Czuła się błogo, leżała na ...
**Oczami Natalki** Budzę się o 11.34 i odsłaniam zasłony w moim pokoju, do którego już po chwili wpada słońce i rozjaśnia pomieszczenie. Po cichu wychodzę z pokoju żeby ...
Oczami LENY: Wczoraj nieźle zabalowałam z Adką. No ale w sumie to nic nie jest strasznego opijałyśmy jej malutki "awansik’’ w pracy. W tym klubie to co zobaczyłam ...
Kościół był zbudowany w stylu gotyckim. Strzeliste wieże odcinały się od błękitu nieba. W środku był jasny i przestronny. Specjalnie na dzisiejszą uroczystość ...
- Brooklyn - Odwracam się na drugi bok i przyciskam mocniej pościel do klatki piersiowej. Patrzę spod półprzymkniętych powiek. Puste miejsce na drugiej stronie łóżka ...
Nie lubię się wciskać do autobusu, kiedy jest spory tłum i każdemu się spieszy, żeby dostać się do środka przed innymi. Czekam spokojnie, aż ci najbardziej niecierpliwi ...
Po "Opowieści Agnessowo-JoAnnowo-majówkowej" zapraszam do zapoznania się z drugim wspólnym tekstem moim oraz JoAnny, napisanym z okazji ubiegłorocznego ...
Przez długi czas nie mogliśmy się od siebie oderwać, a kiedy już to zrobiliśmy, zdałam sobie sprawę, że wcale tego nie chciałam. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy ...
Po naszej wymianie zdań, byłam na prawde nieźle wkurzona. - Nie potrzebuje was! - Krzyknęłam, a kilku ludzi odwróciło się w moją strone. Nie za specjalnie się tym ...
Zawsze myślałam, że umieranie już po oswojeniu się ze wszystkim jest łatwe, że to kiedyś po prostu nadchodzi i prędzej czy później wszyscy umrzemy. Niestety życie bywa ...
Weszłam do szpitala z Lexi na rękach. - Gdzie znajdę Taylor Swift i Joe Jonasa? - Proszę za mną - uśmiechnęła się pielęgniarka i zaprowadziła mnie na górę po ...