HARSH #60
Soundtrack: ZAYN - PILLOWTALK Jest mi stanowczo za gorąco. Z wielkim trudem wydostaję się z uścisku bruneta i siadam na skrawku materaca. Uśmiecham się delikatnie na ...
Soundtrack: ZAYN - PILLOWTALK Jest mi stanowczo za gorąco. Z wielkim trudem wydostaję się z uścisku bruneta i siadam na skrawku materaca. Uśmiecham się delikatnie na ...
Obróciłem się i zobaczyłem wołającą mnie Ally. Zatrzymałem się nie wiedząc o co chodzi, a ona podbiegła do mnie cała zasapana. - Ally, co się stało? - zapytałem ...
Ratunku ! Pustka w głowie ! Brak weny ! Totalnie ! Jak zwykle wróciłam do domu z totalnym mętlikiem w głowie. Z jednej strony byłam mega zła na Tomka o tą całą chorą ...
I oto nastał nowy dzień.Wstałam o 7:00 bo po 9 muszę być w pracy.Poszłam się umyć i ubrać.Gdy zeszłam na dół w kuchni siedziałam Monika i czytała gazetę.Zrobiłam ...
- Co zrobiłaś?!- krzyknął Cane gdy mu o wszystkim powiedziałam. - Prawie mnie złapali, upuściłam woreczek z kokainą...- szepnęłam. Bałam się go, był synem szefa ...
brunet z zielonymi oczami, które w blasku światła nabierały jeszcze głębszego koloru, na oko miał 27 lat. Wcale nie krępował się sytuacją w jakiej zastał zakochanych ...
Ponieważ jakimś cuuuudem część się usunęła, proszę (a wręcz błagam) o ponowne komentarze i łapki w górę! Zróbcie to dla mnie. :* Czuła się błogo, leżała na ...
Nie uwierzycie pocałowała mnie w policzek i znikła w drzwiach... stoję przed jej domem jak zaczarowany, czas iść do domu... Jestem taka szczęśliwa lepiej sobie tego nie ...
Uśmiecham się i napawam jego bliskością. Jest spokojnie, bezpiecznie i błogo. Muszę bardzo ze sobą walczyć, żeby nie zamknąć oczu. Mój organizm domaga się snu, ale ...
Witam z kolejną częścią :) Dziękuję, za miłe komentarze, miłego czytania :* *** Wstałam o 13, Daniela już obok mnie nie było, szkoda - pomyślałam sobie. Ta nocna ...
Na zegarze wybiła godzina 13:00. Przed wyjściem zastanawiałam się w co się ubiorę, żeby było skromnie a zarazem ładnie. Zdecydowałam się na niebieskie rurki, kraciastą ...
Myłam TZR’kę, kiedy Mateusz wyszedł przed dom. Usiadł na schodach, chwilę popatrzył na mnie i gdzieś zniknął. Gdy usłyszałam za sobą chrzęst żwiru odwróciłam ...
Kolejne dni mijały tak samo. Szkoła, dom, spotkania z przyjaciółką..czyli rutyna. Na szczęście dziś zobaczę się z Filipem. Umówiliśmy się, że przyjedzie po mnie do ...
Iza najpierw się uśmiechała, potem lekko podśmiewała, aż w końcu zaczęła śmiać na całego. - No i z czego rżysz jak koń? - zapytałem retorycznie. Spojrzała na moje ...