Dzień , który zmienił całe życie ( cz.10 )
Rano o godzinie 6:00 Tomek wstał, nie budząc Ali i zaczął się pakować. Wyjął z szafy średnią torbę, do której włożył strój Ali jak i swój, ręczniki, olejek do ...
Rano o godzinie 6:00 Tomek wstał, nie budząc Ali i zaczął się pakować. Wyjął z szafy średnią torbę, do której włożył strój Ali jak i swój, ręczniki, olejek do ...
Obudził się wtulony w filigranową sylwetkę Lidii, dłoń miał zaklinowaną w uścisku jej drobnych dłoni. Próbował wstać nie budząc jej, lecz każda próba wyswobodzenia ...
Był późny wieczór Alison siedziała na Gadu Gadu nagle ku jej zdziwieniu zabrzmiał dźwięk wiadomości która właśnie doszła spojrzała w róg ekranu było napisane: ...
Każda chwila, każdy moment, każde spojrzenie, delikatne muśnięcie dłoni. Każdy najdrobniejszy gest może mieć znaczenie, może kształtować przyszłość. Co było dziś ...
- Paulina ja... Przepraszam - ciii - położyłam mu palec na ustach - nie przepraszaj Uśmiechnął się i zbliżył swoje usta do moich łącząc w pocałunku. Teraz ...
- Tak. Możemy iść. Trochę ludzi już było. Mam nadzieję,że nie jesteśmy ostatni i zaraz nas nie wygonią. - Na co masz ochotę kochanie? Zaraz przyniosę. - Może na ...
Oczami ADY: Uśmiecham się kokieteryjnie do Maksa, :- Tak chcesz się ze mną bawić malutka?:- oblizuje swoje wargi a ja już czuje się mega podniecona nawet taką niemacaną ...
Piękny wieczór myślę, gdy zmrok już zapadł, a ja z rodziną znajduję się w wesołym miasteczku. - No Oliwia chodź dalej! bo kolejka ucieka! - wykrzykuje moja kuzynka ...
Biorę głęboki oddech. Nie mam zamiaru jej mówić, że w tym samym czasie trzymał też moją dłoń. Bardzo lubię Damiana. Jasne, że tak, ale… Już teraz wiem, że nic ...
Był to gorący dzień. Nadia poszła na basen w krótkiej, jedwabnej spódniczce i obcisłym topie. Jej włosy tańczyły w marszowy rytm chodu. Były wolne. Nie spinała ich ...
– Spróbuj go, kurwa, dotknąć. – Usłyszałam znajomy głos, na który Xavier obrócił się gwałtownie w stronę wyjścia. – Chyba nie myślałeś, że Lysander ...
Minęło kilka miesięcy. Zbliżały się wakacje. Ten czas spędziłam w smutku. Choć z czasem przyzwyczaiłam się do panującej sytuacji, ale i tak czułam pustkę. Przed ...
-Posłuchaj Tesso, będę teraz musiał wyjechać do Londynu. Być może na stałe. Nie wiem, jak to wszystko będzie. -Rozumiem. Harry, to dla ciebie ogromna szansa. Jedź, nie ...
Obudziłam się w nocy, po kolejnym z serii koszmarów, które mnie nawiedzały. Nawet nie chciałam przypominać sobie, co dokładnie mi się śniło, bo na samą myśl ...