Układ
Z budynku wybiega roztrzęsiona dziewczyna. Nie zwraca uwagi na spojrzenia przechodniów. Biegnie przed siebie ile sił w nogach. W pewnym momencie upada na kolana. Płacze i ...
Z budynku wybiega roztrzęsiona dziewczyna. Nie zwraca uwagi na spojrzenia przechodniów. Biegnie przed siebie ile sił w nogach. W pewnym momencie upada na kolana. Płacze i ...
- Poważnie idziemy po Misia? – pyta Damian i dotrzymuje mi kroku. - Ja tak, a ty? – Posyłam mu uśmiech. - Samej cię nie puszczę. Słyszałem o twoich umiejętnościach ...
Stanęłam na balkonie który miałam w pokoju i zaciągnęłam się skrętem. Tylko małe cudowne skręty mi pozostały. To tak na rozluźnienie. To nawet nie szkodzi. To nie ...
Ciąg dalszy: - Ok. - Odpowiedział Kuba. Od razu, jak weszli do domu Natalia pomyślała, , Dobrze, że rodzice pojechali do cioci Eli na trzy dni. Nie mogą mnie zobaczyć z ...
12. Miesiąc później… Dawid zachowywał się ostatnio jakoś inaczej. Rzadziej miał dla niej czas i nie widywali się już tak często jak kiedyś. W sumie w ogóle. Ostatnio ...
No i jest :) Specjalnie na waszą prośbę kolejna część opowiadania :) Dziękuje za wszystkie komentarze, którą są dla mnie wspaniałą motywacją :) Tak kochani to dla Was ...
- Fakty są takie – głos Karoliny zabrzmiał donośnie w telefonie przestawionym na głośnomówiący – mieszkasz w jednym z najlepszych hoteli w Wenecji, zaproszona przez ...
ROZDZIAŁ 7/11 *** Adam siedział jak na szpilkach, warcząc na każdego, kto śmiałby choć zbliżyć się do drzwi biura. Kusiło go, by zadzwonić do Ewy już wcześniej, lecz ...
Już na ślubie Orestes postanowił przyjąć zasadę, którą miał się kierować na królewskim dworze. Planował nikomu nie podpadać, nie wyróżniać się, nie odzywać się ...
Oczami Abrahama : Chodziłem po parku głośną dysząc. Nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Gdzie pójść. Nogi same doprowadziły mnie pod szpital. Była druga w nocy i ...
Po kilku długich godzinach, wzięłam taksówkę i wróciłam do domu. Miałam jakieś tam funty, wiec zapłaciłam kierowcy i wyszłam z auta. W domu nie było Karoliny i ...
- Przebudzilam sie, a rafal jeszcze spal. Usiadlam na krawedzi lozka. Moje mysli krazyly po pokoju. Mozna bylo je zlapac i przeczytac. Tylko jakie one byly? Jedne mowily, co ja ...
Moja przyjaciółka właśnie wychodzi ze szkoły. Z Anką. Tylko z Anką. Podchodzą do mnie i razem idziemy na śniadanie. - A gdzie Damian? – pytam. - Nie wiem. Myślałam ...