Nadzieja umiera ostatnia cz. 29
*** 3 miesiące później *** Leżeliśmy wyczerpani ze wszystkich sił. Ja po jednej stronie łóżka, on- po drugiej. Naszymi ciałami nadal szarpały spazmy rozkoszy. Nie ...
*** 3 miesiące później *** Leżeliśmy wyczerpani ze wszystkich sił. Ja po jednej stronie łóżka, on- po drugiej. Naszymi ciałami nadal szarpały spazmy rozkoszy. Nie ...
... -Ej! Słyszysz mnie? -Co?...Gdzie ja jestem?- natychmiast otworzyłam oczy i z przerażeniem spojrzałam na starszego mężczyznę, który mi się przyglądał. -Co imprezy ...
"Co za koszmarny dzień” – pomyślałam wychodząc ze szkoły. Nie dość, że pokłóciłam się z mamą to jeszcze dostałam jedynkę z ostatniego sprawdzianu z ...
Byłem zły o sytuację z Małgorzatą. Przestałem nazywać ja w swoich myślach „Małgosią”, bo to już pokazywało, że zaczynam ją dążyć jakąś sympatią. Gdybym ...
Wraz z końcem wakacji, moje wieczne szczęście i brak zmartwień dobiegło końca. Ostatni dzień wiecznej laby spędziłam dosyć zwyczajnie. Do szczęścia wystarczył mi ...
- Posłuchaj. Zrobimy tak. Ja w tej teczce mam zdjęcie, które pogrąży tą lalunie. - Co?! - Cicho. - rozkazuje Izabela i rozgląda się wokół siebie. - Źle się wyraziłam ...
W niedzielny poranek po pysznym śniadaniu odwiedzili pana Bolka a następnie Dominik oprowadził Dagmarę po najpiękniejszych zakątkach Kłodzka. Dziewczyna czuła się ...
- Przestań! - oderwałam się od niego i spojrzałam na jego zdziwioną minę - Daj mi spokój i mnie zostaw - powiedziałam - O co Ci chodzi ? - zapytał zbity z tropu Mike ...
W niedzielę wstałam o 10 a raczej zostałam obudzona przez dzwonek do drzwi. Na początku nie skojarzyłam faktów, z rana zawsze miałam lekkiego nie ogara. Wstrzymałam oddech ...
- Cześć piękna, co ty taka szczęśliwa? Pogodziłaś się z Hubertem? - Przestań, nawet tak nie mów, to nigdy się nie stanie. - No to o co chodzi? - Spotkałam dziś ...
Do drzwi rozległo się delikatne pukanie. Chwila ciszy, oczekiwania na jakąkolwiek odpowiedź. I znów. Ciche i rytmiczne stukanie. Tym razem nie czekała aż usłyszy ...
Była Piękna pogoda, słońce grzało bardzo mocno i co najważniejsze nie było wiatru. Postanowiłam na chwilkę usiąść na ławce i odpocząć, nie byłam zmęczona ale ...
*** „Boże, to się dzieje, to naprawdę się dzieje…” – powtarzałam te słowa w głowie jak mantrę, kiedy całował moją szyję. Wplotłam dłonie w jego włosy i ...
Przez następne dwa tygodnie Damian dzwonił do mnie minimum 2 razy dziennie poza tym pisał gdy miał czas. Dzisiaj jest 12 Lipca a on przyjeżdża do mnie na cały weekend. Nie ...
,,Były inne, nawet łatwe, Łatwo przyszły, poszły z czasem Między nami popatrz na mnie Cierpliwości już nie znajdę Choć bym wierzył w proste słowa życie więcej chce ...