CZĘŚĆ 2. Miłosne zakłopotanie
Witajcie :3 A więc dodaje drugą część, w której skupiam się na losach Laury. Jes troszkę krótsza, ale zapraszam serdecznie do czytania i komentowania, mam nadzieję że ...
Witajcie :3 A więc dodaje drugą część, w której skupiam się na losach Laury. Jes troszkę krótsza, ale zapraszam serdecznie do czytania i komentowania, mam nadzieję że ...
Cisza jaka zalegała między Pawłem i Elizą, stawała się co raz bardziej krępująca. Stali na klatce schodowej po przeciwnych stronach korytarza i bardzo starali się na ...
- Paweł, Damian! Wstawajcie, szybko! - krzyknął zdenerwowany Marcin. Ci dwaj obudzili się natychmiast i równocześnie spojrzeli na mnie. Sama byłam zdezorientowana. Nagle ...
Po powrocie do domu, jakoś nie mogłam znaleźć sobie kąta. Chłopacy wyjechali krótko po naszym powrocie. Paweł wściekły na Magdę, że nie chce z nim jechać, że ...
- Dziękuję, że to dla mnie zrobiłeś- szepnęłam - Dla Ciebie wszystko- odpowiedział z zamkniętymi oczami, skierowanymi wysoko ponad drzewa. Wzięłam z niego przykład ...
"Ogarnia mnie strach, bo wiem ile minęło lecz nie wiem ile zostało" Poczułam szmeranie po barku lecz nie chciałam otwierać oczu, tak dobrze mi się spało lecz ...
Dzień jak co dzień nic konkretnego, no może kilka razy pogadałam z Krystianem coś tam pożartowaliśmy, pośmialiśmy się no nic szczególnego. Od razu po szkole udałam ...
|PROLOG| Był późny wieczór, dzięki świecącym latarniom wiedziałam którędy mam iść. Gdyby nie to, że uciekł mi autobus już dawno byłabym w domu. Choć miałam ...
Martyna. Mateusz był w domu , gdy weszliśmy do niego z Dorianem. -Ja wyjeżdżam na dwa dni. - powiedziałam do Mateusza.- To jest Dorian - pokazałam na szarookiego. -Mateusz ...
ROZDZIAŁ 3 Ranek obudził Paulinę promieniami słońca wbijającymi się poprzez żaluzje. Bartka już nie było w łóżku, zapewne był w łazience, bo stamtąd słyszała ...
Dzień mijał powoli, lekcja za lekcją. Każdą przerwę rozmawiała z nim na korytarzu i wydawało jej się że zna go od lat. Na każdej lekcji patrzył na nią kątem oka ...
Wstałam dość wcześnie jak na sobotę, a mianowicie gdy otworzyłam oczy zegarek pokazywał 7.35. I co przepraszam ja mam teraz robić, bo za nic nie usnę. Poleżałam chwilę ...
- Gdzie jesteśmy? - zapytała Lena zaspanym głosem. - W szpitalu. Policja u nas była. Wsadzili tych skurwysynów do więzienia. Powiedzieli że długo ich szukali a ty im w tym ...
Po kilkuminutowej głupawce obie z Jolką dochodzimy do wniosku, że czas najwyższy wyjść z łazienki. Ja się troszkę obawiam konfrontacji z Kubą, więc proszę ...
- O co im chodziło? – pyta zdziwiona Anka, kiedy chłopaki opuszczają nasz pokój. - Co ten Kuba? Do końca zwariował? – Jolka też nie bardzo rozumie, co przed chwilą ...