Te piękne, niesamowite oczy cz.3

Te piękne, niesamowite oczy cz.3(...) Jestem już pod szkołą. Czekam na mojego księcia. W oddali widzę jego wyraziste niebieskie oczy. Jest coraz bliżej. Podchodzi do mnie i już widzę że coś jest nie tak.  
- Hej - całuje go w policzek.
- Siema - odpowiada.
- Co jest? - pytam.
- Nic - odpowiada.
- Okej - mówię.
Idziemy przed siebie. Ani on, ani ja się nie odzywam. Nagle słyszę dźwięk sms'a. Do Kamila, bo ja mam wyciszony. Jedyne co udaje mi się zobaczyć to od "Kochanie ❤". Czyli, że on kogoś ma.. Fajnie. Cieszę się jego szczęściem. Zapewne jest szczęśliwy. Moje przemyślenia przerywa jego głos.
- Haaalo? Karolina? - mówi.
- Tak? - pytam.
- Jesteśmy już przed kinem, idziemy?  
- Tak, tak już.
Kupujemy bilety i idziemy na salę. Jest trochę ludzi, ale to nic. Siadamy na miejscach. W trakcie filmu chłopak obejmuje mnie. To słodkie - myślę sobie. Po 2-godzinnym seansie wychodzimy z kina.
- Ej jesteś jakaś nieobecna. Co jest? - zadaje pytanie niebieskooki.
- Ja? Nie. - odpowiadam.
Odprowadza mnie do domu. Nic nie mówi. Po 30 minutach jesteśmy pod moim domem. Łapie mnie za rękę i mówi:
- Wiem, że widziałaś kto napisał. Spokojnie, to moja była. Nie zmieniłem nazwy. Widziałem, że od tego sms'a stałaś się nieobecna, smutna. Przepraszam, powinienem Ci powiedzieć. Jesteś dla mnie ważna a nawet bardzo. Nie obrażaj się - spojrzał mi w oczy.  
- Nie obraziłam się. Myślałam, że jesteście razem ale jak nie to okej - uśmiecham się.
Żegnamy się przytuleniem i czuję się taka bezpieczna, kochana. Może nam się udać.. Nie nie nie. On jest tylko kolegą. Wracam do domu.
---------------  
3 część już jest:). Komentujcie, łapkujcie w górę Jeśli się podoba, buziaki ~ ^^

xoxosylwia

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 317 słów i 1740 znaków, zaktualizowała 2 gru 2016.

1 komentarz

 
  • Użytkownik cukiereczek1

    Super piszesz czekam na kolejną część z niecierpliwością:*

    21 maj 2016