Czarna Błyskawica - Rozdział 7
Tykanie zegara przeplatane z dźwiękiem hymnu, płynącego z radia za komendantem, działał na nerwy Samuelowi, mimo to nie drgnęła mu ani powieka. Naczelny dowódca, jak ...
Tykanie zegara przeplatane z dźwiękiem hymnu, płynącego z radia za komendantem, działał na nerwy Samuelowi, mimo to nie drgnęła mu ani powieka. Naczelny dowódca, jak ...
Codziennie podcinał moją łodygę. Mówił, że bagno nie może zasmakować nieba. Krzyczał: - Jesteś potworem! Aberracją! Niszczysz mój idealny świat! Lecz ja się nie ...
-Przepraszam, że przeszkadzam.-powiedział ochroniarz wchodząc do wykładanej chropowatą, ciemno szarą wykładziną sali konferencyjnej, w której mieścił się główny ...
Cześć, dzisiaj miałam w miarę dobry dzień dopóki mój ojciec nie wrócił z pracy, widząc mnie na kanapie powiedział: "Przy niej to mi się odechciewa jeść obiadu ...
Dziś ma nastąpić ostateczny test tego, czy się nadaję i będę mógł go zastąpić. Dowiodę, że nadszedł już ten czas. Poprosił mnie do pokoju. Nigdy jeszcze nie byłem ...
Rok później. -A ta instalacja nosi nazwę „Dmuchawiec na wietrze”.-powiedział mężczyzna w garniturze, o siwych, splecionych w kuc długich włosach podchodząc do dziwnie ...
Stałam w tym jasnym mroku, a przede mną... On. Materialny i mroczny. Emanujący ciemnością. Odezwał się, głosem z najczarniejszego koszmaru: – Jesteś, moja piękna ...
Odmienne stany bedące nieraz ukojeniem dla mej duszy ona czasem jest w rozsypce moja głowa przepełniona jest wątpliwosciami czemu tu i teraz a nie jutro o tej samej porze ...
IV. Ponownie o ośrodku Przebywał na oddziale zwanym internatem, może dlatego, że pobyt tam, przypominał trochę pobyt w internacie szkolnym, a nie szpital. Był tam personel ...
Samotny wiatr po podwórkach wiał, samotny deszcz po parapetach grał. Do drzwi nie zapuka nikt, nie skrzypną stare drzwi. Dziś są moje imieniny bez przyjaciół, bez rodziny ...
Tak, będę dalej pisać. Po prostu miałam przerwe ale szukam ratunku gdzie mogę a może choć trochę poczuje się lepiej, pisząc tutaj swoje smutki. To dzisiaj była próba ...
Cześć, chciałabym żeby do każdego trafiły moje opowiadania. Żeby ludzie w końcu zrozumieli, że mój ojciec to tyran, despota, sknera, gnębiciel, szantażysta i ...
Dusze. Unoszą się pół metra nad drewnianą podłogą. Są półprzeźroczyste, sprawiają wrażenie wyssanych z radości. Podłużne cienie, bez życia, bez uczuć, bez ...
Witam, święta święta i po świętach. Planowałam odpocząć przez te kilka dni ale cóż mój ojciec z pracy przyniósł jakieś choróbsko i od 2.04 jestem chora aż do ...