Chłopiec z Czarnego Lasu- rozdział 4
Ven nie mógł spać. W głowie ciągle miał słowa wypowiedziane przez Moc: "Byłeś mi przeznaczony już przed wiekami." Co to mogło znaczyć? Chłopak musiał ...
Ven nie mógł spać. W głowie ciągle miał słowa wypowiedziane przez Moc: "Byłeś mi przeznaczony już przed wiekami." Co to mogło znaczyć? Chłopak musiał ...
Skoro świt wstałem, by przemyć się w rzece oraz spróbować coś upolować. Wpadłem na pomysł aby upolować rybę, za pomocą zaostrzonego patyka. Po dwóch godzinach udało ...
Schowani za wykonaną z drewna i liści chatą, obserwowali królową lodu. Ich miny nie zapowiadały pozytywnych wieści. Mawil nadal rozglądał się, bojąc się wyznać jakie ...
Szykując się do ostatecznego zadania ciosu obozowisku Inkwizycji, myślałem, jak przeciągnąć Kordelię na naszą stronę. W jej mniemaniu byłem zdrajcą ludzkości, a ...
Cel, podróż, żyć dla czegoś. Jak to miło brzmiało i jak trudne jest to w rzeczywistości. Nie potrafiłem znaleźć wspólnego języka z tą dziką przybyszką zza muru ...
Weszli do domu. Pierwszy gospodarz, a za nim wściekły Krystian i Mariusz oraz obojętny Karol z Januszem. Coś się stało?- spytała Maria -No stało się, stało. Nie ma ...
Po zakończeniu rozmowy czarodziejka udała się do swojego apartamentu. Drzwi były zamknięte, więc zapukała. – Kto tam? – usłyszała głos Gerta. – To ja – ...
Gdy zagrożenie minęło, wreszcie mogliśmy odpocząć. Miejsce z wieloma trupami do tego się nie nadawało, więc przeszliśmy w inne. Z nieprzytomną Kirą na rękach ...
Powstrzymując się od nieprzyjemnego skrzywienia się, stuknęła dwukrotnie opuszkiem palca w czubek własnego nosa, a obraz prowadzonej właśnie video rozmowy zniknął sprzed ...
Drżąca ziemia wyrwała z letargu czarodziejkę, która zbudziła się z okropnym bólem głowy. Drzewa przewracały się w ciemności, słyszała trzask łamanego drewna ...
Gdy wyjechali z lasu, ich oczom ukazało się miasto. – Kochałeś kiedyś? – Veronika zapytała Ediego. – Tak i dlatego wiem, o czym mówię – przyznał zaskakująco ...
Powoli wpływaliśmy do otwartej, drewnianej bramy, otoczonej kamieniem, nad wszystkim górowały blanki, spomiędzy których przypatrywali się strażnicy. Spisali się wręcz ...
Staliśmy przed domem, a Dean wkładał naboje do swojej strzelby. Miał taki zaciekły wyraz twarzy, że zaczęłam się go bać. W trakcie jazdy, był dla mnie wyjątkowo ...
Prowadzony przez nikłe światło kryształu, starałem się, podążać za szamanem. W niemal egipskich ciemnościach słychać było kapiącą wodę, której dźwięk ...
KONTYNUACJA "STRAŻNIKÓW CIENIA II". Veronika nie mogła pogodzić się z porażką, jaką ponieśli. Doskonale wiedziała, że to przez nią wpadli w zasadzkę ...